~1~

451 12 2
                                    

Wstałam rado i poszłam do łazienki się przebrać. Gdy skończyłam zeszłym na dół na śniadanie. Dzisiaj zjadłam naleśniki. Gdy skończyłam poszłam do gabinetu rodziców. Weszłam do środka i powiedziałam:
-Ide pozwiedzać miasto
- Doborze ale sie nie zgub-zgub- odpowiedziała mama.
- Dobrze- powiedziałam już wychodząc .

~~~~~
Chodziłam już po mieście jakieś pół godziny aż znalazłam się na poście Koło którego znajdowało sie blisko. Miałam już wracać kiedy usłyszałam za Soboń świst od rozpedzącej piłki która leciała w moją stronę. Odwruciłam się i odruchowo kopnełam piłkę która poleciała z ogromną prędkością  do bramki na drugiej stronie boiska. Zaraz podszedł do mnie jakiś chłopak z pomarańczową opaską na głowie i zaczął się pytać:
- Jestem Mark Ewans a ty? .Jak to zrobiłaś? Grasz w jakimś zespole? Jesteś z tond bo nigdy cię tu nie widziałem?
- Mark uspokuj się normalni ludzie nie potrafiom odpowiadać na kilka pytań na raz.-powiedział biało włosy chłopak który stanął koło niego.
-No dobrze Axel-powiedział do chłopaka-A więc jestem Mark Ewans kapitan szkolnej drużyny piłkarskiej gimnazjum Rejmona-
powiedzał Mark tym razem do mnie
- Ja jestem Lili Cokuro- przedstawiłem się
- Ja jestem Axel Blaze- przedstawił się biało włosy. Zaraz koło nas pojawiła się reszta drużyny ktura przysłuhiwała się naszej rozmowę. Nagle zadzwonił do mnie telefon więc  odebrałam.
- Halo
- Lili gdzie jesteś-usłyszałam głos taty w telefoni.
- Jestem na moście koło boiska- odpowiedziałam tacie.
- Zaraz wyśle po Ciebie szofera- odpowiedział tata i sie rozłączył. Poczekałam jeszcze chwile aż pojechało czarne auto do którego wśadłam. Dojechaliśmy do domu gdzie czekał na mnie tata. Ponownie wśadliśmy do auta i ruszyliśmy. Gdy się zatrzymaliśmy zobaczyłam ogromnymi budowle zapytałam się taty
- Tato po co mnie tu przyprowadziłeś.
- Jeszcze tego nie wiesz ale gdy byłaś w śpiączce znalazłem praca.- odpowiedział tata
- Ale co ma wspólnego to miejsce do twojej pracy?-zapytałam
- Otóż to jest Akademia Królewska kturej jestem założycielem.- odpowiedział tata
- Ale po co mnie tu przyprowadziłeś?- znowu zadałam pytanie tacie
- Chcę przectawić ci pewnom osobe a mianowicie trenera szkolnej drużyny- odpowiedzał
- Aha - podsumowała naszą rozmowę . Weszliśmy do budynku a następnie do jakiegoś ciemnego gabinetu w którym siedział wysoki mężczyzna.
- Witam Pana panie Dark - odezwał się mój ojciec.-Ta młoda dama to moja córka o której ci opowiadała. Mężczyzna wstał zza biórka i podszedł do mnie
- Aż ta wspaniała lodowa napastniczka- odezwał się mężczyzna-Jestem Rei Dark bardzo miło mi cię poznać podobno chcesz dołączyć do dróżyny.
- Tak to prawda- odpowiedziałam. Nagle dżwi do gabinetu się otwożyły a do środka wszed chłopak w stroju piłkarskim do tego miał pelerynr,gogle na oczach i dredowate włosy wplecione w kotkę.
- Chciał mnie Pan widzeć treneże - odezwał się chłopak stając przed Darkiem.
- Owszem- odpowiedzał mu mężczyzna i tym razew zwrócił się do mnie - Pojdzesz z Judem on pokaże ci boisko i przedstawi cię drużynie .-powiedział moj nowy trener. Poszłam za chłopakiem i dotarliśmy na boisko gdzie czekała drużyna .

Z góry przepraszam za wszystkie błędny które mogom wystompić . Mam nadzieję że się podoba . Zostaw łapkę i komentaż

Dozobaczenia

ja i moja gra || Inazuma Eleven ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz