List 2

322 30 6
                                    

Kochany Liamie!

Leżę na łóżku, oglądając nasze wspólne zdjęcie. Zrobiliśmy je na naszej pierwszej randce. Potem, kiedy już się poznaliśmy przyjechałeś do mnie do szkoły. Czułam się strasznie zdezorientowana i podekscytowana jednocześnie, bo wszystkie moje koleżanki pożerały Cię wzrokiem, a Ty przyjechałeś po mnie, nie po nie. Nie wiedziałam dlaczego i po co byłeś u mnie w szkole, ale mimo wszystko ucieszyłam się z takiej niespodzianki. Powiedziałeś swój stały tekst "Hej śliczna" i uśmiechnąłeś się w ten swój oryginalny i słodki sposób. Zarumieniłam się, ale weszłam do Twojego czarnego auta. Trochę się bałam, ale hej! Strasznie mi się podobałeś! Pojechaliśmy na plażę. Było już popołudnie i wiał ziemny wiatr, więc zaproponowałeś mi swoją bluzę, którą przyjęłam. Pachniała Tobą. Mój ulubiony zapach. Świetnie się nam rozmawiało. Czułam się, jakbyśmy znali się od zawsze. Zrobiliśmy sobie zdjęcie na tle jeziora. Musiałeś kucnąć, bo byłeś o głowę wyższy ode mnie. Byliśmy tacy szczęśliwi i .. nieświadomi przyszłości. Patrzyłam na Ciebie zakochana. Tak, już wtedy byłam w Tobie zauroczona, ale bałam się tego uczucia i teraz wiem jakie to było głupie. Miłość to cudowna sprawa. Chciałam zrobić dla Ciebie absolutnie wszystko, choć znaliśmy się dopiero kilka dni. A Twoje oczy .. patrząc w nie, wiedziałam, że Ty też coś do mnie czujesz. Ta myśl była tak świetna, że cały czas, spędzony z Tobą czułam motyle w brzuchu. Wtedy pierwszy raz pocałowałam Cię w policzek. To było przed frontowymi drzwiami mojego domu. Pierwszy raz czułam, że naprawdę mi na Tobie zależy. Że na kimkolwiek mi zależy. To zabrzmi głupio, ale wtedy świat nagle nabrał barw. Zaczęłam zauważać, jak ćwierkają ptaki, że na blacie w kuchni codziennie stoi inny bukiet kolorowych kwiatów, że trawa zielenieje i rośnie każdego dnia. Otworzyłeś mi oczy

Dzisiaj poznałam Luka. Jest bardzo miły no i przystojny. Zawsze byłeś zazdrosny o wszystkich i wszystko, więc chyba nie powinnam o tym wspominać. Przepraszam, wiesz, że kocham tylko Ciebie. Sky powiedziała, że mu się podobam. Popłakałam się. Nie chcę go, chcę Ciebie. Lubię go, naprawdę i wiem, że chciałbyś, abym ułożyła sobie życie na nowo z kimś innym, ale to zbyt dużo. Ja nie chcę nikogo innego. Przepraszam, że płakałam. Miałam być silna. Obiecałam.

Wciąż nie mam odwagi, żeby do Ciebie pójść. To w dalszym ciągu zbyt boli. Czuję jakby coś przedzierało moje serce na pół, ale ja .. po prostu nie mogę się na to odważyć. Przepraszam. Znowu. Ciągle powtarzałeś, że nie mam za co przepraszać, ale ja chcę. Jest mi źle, bo wstydzę się mojej słabości, mojej kruchości i wrażliwości, pomimo tego, że mówiłeś, że to we mnie kochasz. Tęsknię za Tobą.

                                                                Twoja Crystal.

Ten Letters To LiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz