1. Chłopaki wrócili właśnie z trasy. Nie mogąc się doczekać, aż zobaczysz swojego chłopaka i przyjaciół przyjechałaś na lotnisko. Gdy tylko zobaczyłaś chłopaków wchodzących do terminalu zerwałaś się z krzesełka i pobiegłaś do nich. Chłopaki zauważyli Cię i przyspieszyli kroku. Będąc coraz bliżej zauważyłaś zmęczoną twarz Luke'a i lekkie sińce pod oczami. Mimo to, na jego twarzy gościł szeroki uśmiech. Przyspieszyłaś bieg i nie wiedząc kiedy po twoich policzkach spłynęło kilka łez. Luke rzucił swoje torby na ziemię i podbiegł do Ciebie. W międzyczasie starł kilka łez wzruszenia.
Ty: Luke - wyszeptałaś wtulając się w tors chłopaka. Hemmings objął Cię bardzo mocno i wtulił twarz w twoje ramię i włosy.
Luke: Cześć Kochanie. - wyszeptał nie odrywając się od Ciebie. Po waszym przywitaniu nadszedł czas na pozostałych chłopaków. Mike jako twój najlepszy przyjaciel dopadł Cię jako pierwszy. Z uśmiechem na ustach przytuliłaś się do chłopaka i nie mogliście się oderwać przez kilka minut. Luke, jako kochany i bardzo zazdrosny chłopak nie mógł tego przeoczyć.
Luke:Mike, oddaj mi (TI). To jest moja dziewczyna.
2. Luke postanowił zrobić Ci niespodziankę i zabrał Cię na dach waszego apartamentu. Mieliście przepiękny widok na zachód słońca. Niestety zaczął wiać wiatr, który wszystko popsuł.
Luke: Czujesz ten wiatr kochanie? Prawie jak na Titanicu.
3. Wraz z przyjaciółkami pojechałaś na weekend do spa, przez co Luke został sam w domu. Przed wyjazdem wiele razy pokazywałaś mu jak uruchomić waszą nową pralkę. Chłopak zawsze przytakiwał, więc bez obaw mogłaś wyjechać. W czasie twojej nieobecności Luke postanowił zrobić pranie, gdyż nie chciał abyś musiała się z tym męczyć po powrocie. Dopiero teraz okazało się jak niewiele Luke zapamiętał z Twojej instrukcji.
Luke, gdy po pół godzinie nie daje sobie rady z włączeniem urządzenia:
4. Chłopaki są właśnie w czasie trasy koncertowej. Po ich pierwszym koncercie postanowiłaś porozmawiać ze swoim chłopakiem.
Luke: Hej Kochanie. Słyszysz mnie dobrze?
5. Od kilku dni męczy Cię poważne przeziębienie. Na domiar tego, dzisiaj Luke bardzo Cię zdenerwował, przez co nie rozmawiałaś z nim przez cały dzień. Wieczorem siedziałaś w waszej sypialni otulona kocem i z kubkiem herbaty oglądałaś film. Nagle drzwi uchyliły się, a do środka wszedł Hemmings. Niepewnie usiadł obok Ciebie.
Luke: Przepraszam Kochanie. - wyszeptał spoglądając na Ciebie. - Nie chciałem, naprawdę. Wiem, że jesteś chora i nie czujesz się najlepiej. Przepraszam. - wyszeptał spoglądając na Ciebie z troską. Nie mogłaś się nie uśmiechnąć. Odłożyłaś kubek i przytuliłaś Luke'a.
Ty: Dobrze, wybaczam. - posłałaś mu szeroki uśmiech i wtuliłaś się w jego tors.
Luke: To teraz buzi, buzi.
6. Kiedy kupisz Luke'owi jego ulubione słodycze.
CZYTASZ
Imagify // One Direction
FanfictionNic innego jak imagify z naszymi cudownymi chłopakami ❤ Okładkę wykonała: Elza554