Nieśmiały [YoonKook]

Zdradzasz mnie?

[Yoongi P.O.V]

Kiedy był już ranek, Jungkook jeszcze spał wtulony we mnie.
Nie mam serca go budzić, wygląda tak uroczo kiedy śpi.
Patrzyłem na niego z lekkim uśmiechem na twarzy dając mu buziaka w główke po czym powoli wstałem żeby go nie obudzić.
Zszedłem na dół do kuchni żeby zrobić nam śniadanie.

Po paru minutach czułem jak ktoś się do mnie tuli.
Spojrzałem za siebie po czym spojrzalem na zaspaną twarzyczke Kookiego.

-Dzień dobry słońce.-

Uśmiechnąłem sie delikatnie do niego.

-Dobry. Czemu wstajesz tak wczesnie?-

-Kook...jest 14.-

Zaśmiałem sie lekko obejmując go w pasie.

-C co? Już?-

Młodszy spojrzał na zegar w kuchni.

-O matko. No i połowa dnia nam już prawie zleciała. Ehh, przepraszam.-

-Ej ej, nie musisz przepraszać. Czasem dobrze dłużej pospać. Nie przejmuj się.- 

Głaskałem jego policzek patrząc mu w oczy.

-No..no dobrze.-

Kookie kiwnął lekko głową.

-Zrobiłem dla nas śniadanie. Możesz już jeść a ja się jeszcze wykąpie okej?-

-Okeej.-

Dałem mu całusa w czoło po czym poszedłem wziąść kąpiel.

[Jungkook P.O.V]

Usiadłem do stołu po czym zacząłem jeść śniadanie.
W pewnej chwili dostałem od kogoś wiadomość.
Nieznany numer? Filmik?
O co chodzi?
Postanowiłem obejrzeć ten filmik.

Jacyś 2 chłopaków się obściskują.
Czekaj czekaj...czy to nie..Yoongi?
Nie..nie, to, to nie możliwe.
Im dłużej oglądałem ten filmik tym bardziej płakałem.
On nie mógł mi to zrobić..przecież, on mnie kocha, prawda?

Usłyszałem jak Yoongi schodzi szybko na dół.
Chyba usłyszał że płacze..
Podbiegł do mnie po czym mnie przytulił.

-Hej, co się stało?-

Spytał Yoongi patrząc mi w oczy.

-Zdradzasz mnie?-

Spytalem odrazu. Chce wiedzieć prawdę.

-C co? Skąd te pytanie?-

-A stąd.-

Pokazałem mu filmik na którym on obsciskiwał sie z jakimś chłopakiem.

-To nie jestem ja.-

Powiedział starszy.

-Widać że to ty Yoongi! Dlaczego kłamiesz mi prosto w oczy?!-

Wybiegłem z płaczem z domu trzaskając drzwiami.

Nie chce go już nigdy widzieć.
Nie dość ze mnie zdradził, to jeszcze kłamał mi w żywe oczy.
Słyszałem jeszcze głos Yoongiego za sobą ale nie obchodziło mnie to już w tamtym momencie.

Pobiegłem do magicznego miejsca, tego samego co pokazał mi Yoongi.
Czuje się tu spokojniejszy.
Usiadłem przy jeziorku patrząc na swoje odbicie w wodzie.

Co ja mam teraz zrobić..?
Dlaczego nie mógł mi po prostu powiedzieć że już mnie nie kocha a dopiero później obsciskiwać sie z kim by chciał.
Mniej by bolało niż zdrada i kłamstwo..

Rzuciłem kamyk do jeziorka.
Spojrzałem na telefon.
45 nieodebranych połączeń od Yoongiego.
Po co do mnie dzwoni? Żeby wciąż mi mówić kłamstwa?
Nie chce go widzieć ani słyszeć.

Już nigdy w życiu..

[Yoongi P.O.V]

dlaczego on mi nie wierzy?
Czy tak bardzo mi nie ufa żeby uwierzyć w to że go zdradzam?
To naprawde nie byłem ja na tym filmiku.. Nie wiem jak mam to mu udowodnić.
Tylko jego kocham i nigdy w życiu bym go nie zdradził.
Po pierwsze, musze znaleźć Kookiego żeby upewnić się że nie zrobi sobie nic głupiego. Nie wybaczył bym sobie tego jak by zrobił sobie krzywdę..

❤__________________________________❤

Przepraszam wszystkich co czekali na następny rozdział, ale uznałam że nie potrafię pisać i po prostu to rzuciłam. Ale po przeczytaniu niektórych komentarzy, uznałam że jednak komuś się to podoba jak pisze i zachęciło mnie to do napisania następnej części.
Wybaczcie że tak długo czekaliście ;-;