42

343 12 0
                                    

Izzy zdecydowała, że nadszedł czas, żeby Nate poznał jej rodziców. Spotykali się już kilka miesięcy i był to okres, w którym była po prostu szczęśliwsza.

"Jesteś pewna, że mnie polubią?" Nate siedział na miejscu pasażera, podczas gdy Izzy prowadziła, do domu rodziców.

Izzy spojrzała na niego na ułamek sekundy i zachichotała. Nate skubał palce i wyglądał na zdenerwowanego. Izzy wydawało się śmieszne to jak bardzo zdenerwowany był, nigdy nie widziała go tak zdenerwowanym czymkolwiek.

"Nate, pokochają cię. Chcą żebym była szczęśliwa i zobaczą, że jestem szczęśliwa z tobą. Zaufaj mi." Izzy położyła swoją rękę na udzie Nate'a i uspokajająco ścisnęła.

Izzy wjechała na podjazd jej rodziców i zatrzymała samochód.

"Gotowy?" powiedziała, odwracając się w stronę Nate'a. Nate łagodnie przytaknął i wysiadł z auta.

Skierowali się do drzwi i zapukali. Usłyszeli jak ktoś szura nogami, a drzwi po chwili otworzyły się, ukazując mamę Izzy.

"Izzy, a to musi być kochany Nate. Oh, wchodźcie." Gestem zaprosiła ich do wejścia.

Mama Izzy zamknęła drzwi i zwróciła się w stronę swojej córki i Nate'a.

"Dobrze cię znowu widzieć Izzy" powiedziała i przyciągnęła ją do uścisku, a później odwróciła się do Nate'a. "Nathaniel, Izzy dużo nam o tobie opowiadała"

"Miło panią poznać" uśmiechnął się

"Ciebie również, Nate"

Jane, mama Izzy, zaprowadziła ich do salonu, gdzie siedział tata Izzy.

"Tato, to jest Nate" Izzy wskazała na Nate, stojącego obok niej.

"Cześć, jestem Dave. Więc to ty jesteś ten Nate?" tata Izzy wyciągnął rękę, którą Nate uścisnął.

"Miło pana poznać" uśmiechnął się Nate.

Nate i Izzy usiedli na kanapie i zaczęli opowiadać co się u nich ostatnio działo.

"Pójdę tylko do toalety, kochanie" powiedziała Izzy do Nate'a wstawiając.

"Więc, Nate. Jakie są twoje intencje, względem mojej córki?" pytanie Dave'a zaskoczyło Nate'a.

"Proszę pana, my dopiero zaczęliśmy się spotykać"

"Ale masz zamiar ją poślubić?"

"Tak. Jeżeli za parę lat wciąż będziemy ze sobą" Nate zaczął się denerwować pytaniami jakie zadawał ojciec Izzy.

"Hej. Nate właśnie dostałam telefon, muszę wracać do pracy. Więc mamo, tato powinniśmy się zbierać"

Jane i Dave odprowadzili Izzy i Nate'a do drzwi.

"Miło było cię w końcu poznać Nate" Jane uśmiechnęła się, przytulając go na pożegnanie.

"Lubię cię, sprawiasz że Izzy jest szczęśliwa" powiedział Dave, szybko ściskając jego dłoń.

"Dziękuje" To co powiedział Dave uszczęśliwiło go.

Izzy i Nate skierowali się w stronę auta.

"Mój tata powiedział coś, kiedy mnie nie było,prawda?" powiedziała Izzy, odwracając się do Nate'a, gdy ten wchodził do samochodu.

"Yeah, powiedział" westchnął Nate.

"Co dokładnie?" zapytała Izzy, wycofując autem z podjazdu.

"Nie ważne" Nate pokręcił głową.

Izzy odwróciła się, by spojrzeć na Nate'a, gdy zaczęła jechać ulicą.

"Proszę." powiedziała błagająco.

"Zapytał się, czy mam zamiar cie poślubić" powiedział Nate, spuszczając wzrok na dłonie.

"Oh"

"To nie tak, że nie chce, ale mam tylko 25 lat Izzy. Nie jestem gotowy na myślenie o tym. I nie chciałem, żebyś myślała, że cię nie lubię."

"Nie chciałeś mi powiedzieć, bo myślałeś, że będę zła. Oh Nate. Rozśmieszasz mnie." zaśmiała się, kiedy zatrzymywała się na skrzyżowaniu.

"Ale wiesz, że cię kocham, prawda?" powiedział Nate, biorąc rękę Izzy. Dopiero gdy te słowa opuściły jego usta, uświadomił sobie, co powiedział.

"To znaczy ja, ja. W sumie nie, pieprzyć to. Kocham cię Elizabeth Young. Z całego serca." wyznanie Nate'a, sprawiło, że Izzy prawie popłakała się ze szczęścia.

"Też cię kocham Nate" powiedziała, zerkając na niego.

"Dobrze" uśmiechnął się, a Izzy wyjechała ze skrzyżowania.

"Dobrze" uśmiechnęła się, podgłośniła radio i zaczęła śpiewać. Nic nie mogło zepsuć jej dobrego humoru. Nic

----------------------------------------------------------------

Chciałam wam tylko życzyć SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, super imprezy i żeby przyszły rok był lepszy niż ten poprzedni 🍾🎇😘❤️

Notification|Nate Buzz (tłumaczenie PL)/// finishedOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz