53

295 8 0
                                    


„Dalej Nate, spóźnimy się." Izzy stała i czekała na Nate'a, tupiąc zdenerwowana nogą, kiedy Nate biegał po domu, przygotowując się do pójścia na ich pierwszą wizytę u ginekologa.

Kiedy Nate wreszcie był gotowy, wyszli z domu i wsiedli do auta, gotowi na krótką podróż do szpitala, gdzie pracowała Izzy. Nie powiedziała jeszcze współpracownikom o ciąży, ale miało się to wkrótce zmienić.

Nate położył swoją rękę na udzie Izzy, robił to za każdym razem, kiedy gdzieś jechali.

Wjechali na parking koło szpitala i znaleźli miejsce do zaparkowania, blisko wejścia. Izzy wzięła swoją torbę i zaczęła iść w stronę wejścia, a Nate ruszył za nią.

Kiedy weszli do holu, Izzy od razu skierowała się na odział położniczy i zarejestrowała się w recepcji. Recepcjonistka, jedna z jej dobrych przyjaciółek Laura, na początku była zdezorientowana, ale gdy ta powiedziała jej że oczekuje dziecka, Laura nie mogła powstrzymać łez.

Usiedli w poczekalni, nerwowo czekając, aż lekarz ich wezwie. Izzy była podekscytowana zobaczeniem ich dziecka, malutkie życie w środku niej, kawałek jej i Nate'a.

„Elizabeth Buzolic" zawołała położna. Izzy nie zorientowała się, że chodzi o nią, dopóki Nate nie szturchnął jej lekko i zaczął wstawać. Wstali i trzymając się za ręce ruszyli w stronę gabinetu.

Czuła się dziwnie będąc pacjentem, zazwyczaj to ona badała przyszłe mamy, a dzisiaj to ona była przyszłą mamą.

Położyła się na leżance, a położna przygotowała maszynę do USG. Nie było potrzeby tłumaczenia wszystkiego Izzy, bo już to wiedziała .

Położna była jedną z nowo zatrudnionych pracowników w szpitalu. Była młoda i miła.

Wycisnęła trochę żelu na brzuch Izzy i przejechała sondą poszukując bicia serca.

Odgłos bicia wypełnił pokój, powodując uśmiechy na twarzach Izzy i Nate'a.

Położna odwróciła ekran w ich stronę, żeby pokazać im dziecko.

„Jest jeszcze wcześnie, jesteś dopiero w 10 tygodniu." Położna wyszła, żeby wydrukować scan i pozwoliła Izzy wytrzeć żel i się ubrać.

Po chwili położna wróciła ze zdjęciem, a Izzy i Nate spojrzeli na nie z podziwem.

Wyszli ze szpitala, z głupkowatymi uśmieszkami na twarzach.

Kiedy przyjechali do domu, włączyli film i weszli do łóżka. Izzy zaczęła zasypiać, zmęczona całym dniem.

Nate patrzył jak śpi, myśląc o tym jak dobre było jego życie. Nigdy by nie pomyślał, że w wieku 27 lat będzie taki szczęśliwy, nie myślał że będzie miał żonę i że razem będą oczekiwać na dziecko. Nie myślał że będzie kochał kogoś tak mocno. Zasypiał, myśląc o tym jak dobre jest jego życie.

--------------------------------------------------------

STRASZNIE WAS PRZEPRASZAM, ŻE TAK DŁUGO NIE BYŁO ROZDZIAŁU, ALE MAM FERIE I ZNALEZIENIE TU INTERNETU RÓWNA SIĘ Z CUDEM. DODAJE DZISIAJ DWA ROZDZIAŁY BO NIE WIEM KIEDY NASTĘPNYM RAZEM ZŁAPIE JAKIŚ INTERNET. PRZEPRASZAM I DZIĘKUJE TYM KTÓRZY JESZCZE TU SĄ.

Notification|Nate Buzz (tłumaczenie PL)/// finishedOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz