piątek trzynastego vs Polska i Litwa
feliks: siedzi schowany, cały dzień się boi, unika dziwnych miejsc, nie wchodzi na piętro trzynaste ((nie wiem dlaczego, jego wybór)), ucieka od czarnych kotów.
toris: totalna sielanka, normalny dzień i spojrzenia w stronę feliksa typu "weź się w końcu ogarnij, ale i tak cię kocham".