wyobraźcie sobie felka budującego bałwana.
wyobraźcie sobie go, mówiącego torisowi, że bałwan wyglada jak roderich/ivan/ludwig.
wyobraźcie sobie felka obrzucającego biednego bałwana śnieżkami, burzącego go, nieustannie krzycząc i torisa stojącego z boku, umierającego ze śmiechu.