Moja rozmowa z panią od religii:
Ja: Proszę pani. Czy homoseksualizm to grzech?
Pani: Tak.
Ja: A popieranie go to też grzech?
Pani: Tak.
Ja: A nie popieranie go to także grzech?
Pani: Tak.
Ja: Aha... dziękuję...
*Idze sobie*
*W głowie*
,,Kurwa! Co byś nie zrobił to masz grzech! Pierdolę! Zostaję ateistą!"