Miałem już dość.
Nie wytrzymywałem.
Nie potrafiłem żyć.
Nie potrafiłem starać się żyć.
Ciągle przebywałem w domu.
Bałem się.
Nie potrafiłem spojrzeć na innych.
Odwiedzał mnie tylko mój brat.
Nie rozmawialiśmy nawet.
Ale tam był.
Do tego momentu było okej.
Ale była ta jedna noc
Podszedłeś do mnie.
Zacząłeś mnie obrażać.
Mówiłeś, jak bardzo mnie nienawidzisz.
Uderzyłeś mnie w twarz.
W tym samym momencie moje serce rozpadło się na kawałki.
To była siódma rzecz, Pete.
CZYTASZ
Broken Window || Petekey [zakończone]
FanfictionWszystko zaczęło się od rozbitego okna... (Zdjęcie pochodzi z Tumblr, ja je jedynie przerobiłem.)