forty-two

1K 96 33
                                    

Drogi Justinie

Musiałam, aż sprawdzić w kalendarzu
Tak, dzisiaj, w piątek, były moje urodziny
Byłam dorosła

Czy to coś zmieniło?
Nie, raczej nie
Bynajmniej nie dla mnie

Dla ciebie to chyba coś znaczyło, bo gdy jadłam swoją sałatkę na stołówce, dosiadłeś się do mnie

Powiedziałeś zwykle „Hej", a ja nie byłam w stanie odpowiedzieć, więc tylko lekko się uśmiechnęłam

Zapytałeś „Idziesz na imprezę do Bryce'a", a ja pokręciłam głową. Westchnąłeś na prawdę głośno.

Oparłeś swoją brodę na dłoniach i spytałeś „Może pójdziesz ze mną? Masz urodziny, takie rzeczy trzeba świętować"

Nazwijcie mnie szaloną, bo ZGODZIŁAM SIĘ

______

Cieszycie się, że idzie???

Obsession|JB&CKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz