Drogi Justinie
Nigdy bym nie pomyślała, że podejdziesz do mnie na korytarzu sam z siebie.
Nie jestem pewna co mówiłeś.
Twój uśmiech jest zbyt onieśmielający.Pamietam tylko, że zapytałeś czy mam czas w piątek.
Oczywiście, że go mam.
Zawiodłam się lekko, gdy nie zapytałeś mnie czy na przykład chciałabym gdzieś wyjść. Myślałam, że o to ci chodzi.
_____
Podawajcie swoje snapchaty to was dodam do grypy która robię gdize będę informowała o rozdziałach bo tej jebany wattpad jest jakimś jebanym tępym kurwiszonem i tyle
CZYTASZ
Obsession|JB&CK
FanfictionZAKOŃCZONE Podczas gdy on uzależnił się od papierosów, jej jedynym uzależnieniem był on