#13

303 8 0
                                    

Bobby?!Sarah???!Maddie?!-krzyknęłam niedowierzając
Rozpłakana przytuliłam się do trójki przyjaciół
Ale jak?-zapytałam
Podziękuj Marcusowi-powiedziała Maddie
Ja nic nie mówiąc przytuliłam się do Marcusa i szepnełam ciche dziękuję
Proszę- powiedział zamykając mnie w uścisku
A z tyłu wszedł Martinus patrząc sie na Marcusa jakby go miał go zabić
Nagle zadzwonił telefon
-odbiore!-powiedziałam

Dzień dobry panna Chloe?-zapytał facet z telefonu
Tak to ja coś się stało? -zapytałam
W zasadzie to tak bo twoji rodzice zgineli w wypadku gdy jechali do sklepu
Gdy to Usłyszałam powiedziałam ciche i to bardzo ciche dziękuję za wiadomość

Rozpłakana przytuliłam się do pierwszej lepszej osoby padło na Bobbyego

Co się stało? -zapytał z troską
Mama tata-powiedziałam bardzo cicho
Co z nimi ?-zapytał znowu
Nie nie żyją-po tych słowach wybuchnęłam płaczem

Co?!-krzyknęła tak samo jak ja rozpłakana Brooke
Martinus był wkurzony na Bobbyego i go popchnął a mnie przytulił
Spadaj!-wrzasnęłam zdezorientowana i Rozpłakana

Co z nami będzie? -zapytałam
Napewno do jakiejś rodziny zastępczej-szepneła Brooke
Nie o nie napewno-zaprzeczył Marcus
Ja ja sie się boje -powiedziałam
Martinus poszedł i zapytał sie-mogę?
Zapytał rozkładając przy tym ręce
Ja nic nie odpowiedziałam i się wtuliłam w jego umięśnioną klatke piersiową
Shhh będzie dobrze-pocieszał mnie

Nagle ktoś zapukał do drzwi
Otworze-westchnełam
Był to listonosz
Z kim mam doczynienie?-zapytał
Chloe swift-powiedziałam bezsilna
To proszę tu się podpisać
Podpisałam się i wziełam kopertę od mężczyzny i zamknełam drzwi

Co to?-zapytała Brooke
Napewno coś o nowej rodzinie-odpowiedziałam zapłakana
Gdy otworzyłam kopertę było tam napisane (czytam na glos) TORONTO KANADA PAŃSTWO ORLANDO
brooke podskoczyła zdumiona
Czekaj czytaj jescze raz nazwisko - poprosiła
No Orlando- powiedziałam
Ta zaczęła skakać i krzyczeć JEAH JOHNNY MOJIM BRATEM!!
Co?-zapytaliśmy wszyscy
Ehh opowiem wam-powiedziała Brooke

Więc tak gdybyście częściej pytali się o mój typ muzyki to byście wiedzieli że zaraz po Arianie Grande mojim wiernym idolem jest Johnny Orlando
Który mieszka w Kanadzie dokładnie w Toronto-wykrzyknełam z radością i smutkiem jednocześnie

Chloe czytaj dalej-zaproponował Martinus
Tu piszą że mamy od nich kwote 2 milionów koron norwewkich wow
I że Jutro o 19 mamy lot do Kanady

Co? Ale na niechce!?-wykrzyczałam jescze bardziej zapłakana niż wcześniej
Wybiegłam do łazienki i się zamknełam wszyscy oczywiście pobiegli za mną ja oczywiście zdążyłam sie zamknąć
Wyciągnęłam żyletkę
Jedna za rodziców
Druga za otworzenie tego listu
Trzecia za to ze  jescze tu wogłóle jestem
Po trzeciej kresce przemyłam rany i zawiązałam rękę bandażem
Wszysystko ok?-zapytał zmartwiony Martinus
Jasne-powiedziałam
I poszłam do pokoju zaczynając pakować swoje ciuchy

Łooo nie jak myslicie co teraz

Życie bez niego to nie to samo! ~ Martinus Gunnarsen I Zakończone IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz