Wszystko jest jakby zamglone. Przypomina mi to sytuację z dzieciństwa. Niezwykłe prawda? Żeby pamiętać scenę sprzed 10 lat. Tak dokładnie, bez pomyłek. Każdy szczegół nigdy nie umknął mi z pamięci.
*Lato, 27° C na dworze. Można by usiąść i prażyć swe ciało na słońcu.
Nie z moim ciałem. Blada cera nie jest najlepszym połączeniem z promieniami słonecznymi. Zawsze znalazły się dwa rozwiązania na brak opalenizny.
Pierwsza. Piegi, mnóstwo piegów. Moja skóra barwi tylko te skrawki skóry. Po sezonie letnim, duża ich część znikała. Mimo to jestem jednym, wielkim piegiem w takich warunkach.
Drugi. Schodzenie skóry. Jakby skóra odmówiła mi posłuszeństwa i postanowiła zostawić moje ciało w zamian na zostanie prochem. Nic nie jest gorsze od schodzenia skóry! Bynajmniej moim zdaniem.
Ale nie w tym rzecz. Rodzice bardzo chcięli wyjechać na wakacje. Wybraliśmy wspólnie miasto na obrzeżach Wielkiej Brytanii. Słońce, baseny, restauracje, bufety, mieszkanie. Czego chcieć więcej?
Udaliśmy się, więc do Wielkiej Brytanii. Wspomniałam już wcześniej, że nie nadaje się na opalanie, prawda?
Byłam młoda i mama poprosiła mnie o wspólny wypad na plażę.Opalanie, opalanie i jeszcze raz opalanie. Zasnęłam i zdaje się że miałam zamglony obraz podczas wstawania. Ból głowy. Mgła. Plaża. Siatkówka. Piłka siatkowa. Idealnie.
Gdyby dodać wszystkie czynniki wychodzi przepiękny guz na czole.
Opowiem jednak wszystko zgodnie z chronologią.
Wakacje w Wielkiej Brytanii. Byliśmy na plaży. Moje ciało nie nadaje się do opalania!
Zdaje się, że jednak dałam zbyt wielką ufność losowi. Los to moja jedyna deska ratunku.
Nawet ona mnie zawiodła. Moja własna, jedyna deska ratunku okazała się bezsilna i zdaje się nawet, że bezsensowna.
Historia, więc działa się na plaży. Byłam zmęczona lotem samolotem i jeszcze taksówką. Mimo zmęczenia poszłam na plażę, z rodzicami oczywiście. Byłam młoda, więc czemu się dziwić?
Usnęłam na prażącym moje ciało słońcu. Zdaje się, że spałam około godziny. To zdecydowanie źle wpłynie na moją skórę. Wedle moich myśli. Byłam cała oparzona, rozgrzana i co gorsze spocona. Pot przyciąga słońce, no gorzej być nie mogło!
Po przebudzeniu czułam jednak duży ból głowy, mroczki pojawiły mi się przed oczami, aż wreszcie ból był tak nie do zniesienia, że zaczęłam masować skronie, aż cały obraz się rozmazał.
Miałam dość plaży na dzisiejszy dzień.
Wróciliśmy z rodzicami do hotelu. *Wracając jednak do poprzedniego stanu.
Obudziłam się z bólem z tyłu głowy. Próbowałam otworzyć oczy. Jasne światło jednak nie pozwoliło mi ujrzeć gdzie jestem.
Poczułam suchość w gardle. Usiadłam na łóżku, masując skronie prawą ręką, aby uśmierzyć ból narastający w mojej czaszce.
Otworzyłam w końcu oczy, mrużąc je lekko, aby przyzwyczaić się do światła.
Poczułam ciepło na mojej lewej dłoni. Ktoś wziął ją w swoje ręce. Przyglądałam się temu zjawisku, do momentu, w którym ujrzałam te piękne, kakaowe tęczówki, które patrzyły teraz w moje. Zatopiłam się w nich.
CZYTASZ
Pierwsza Miłość
RomanceAllie jest uczestniczką bójki szkolnej. Max "wybawia" ją z kłopotów i wyznaje miłość. Jak potoczy się życie Allyson? Czy także pokocha chłopaka i będzie to dobra decyzja? Czy jej zachowanie zmieni wszystko? Tego dowiecie się właśnie w tej książce :)