Jesień.
1 listopada.
8:00 rano.
Pora, w której słońce szybko ucieka i zapada ciemność. Dlaczego tak się dzieje? Igor miał na to jedno wytłumaczenie. To Lena zabierała mu słońce, przecież zawsze je kochała. A Igor ma już swoje nowe słońce- Patrycję.
Po erze wkurwiających kondolencji nadeszła pora ciszy i spokoju dla pary. Patrycja, przed ciężkim dniem spędzała poranki z Igorem, pod ciepłym kocem, z kawą, wtulona w swojego chłopaka. Kochała go tak bardzo.
Igor też ją kochał. Chcą spędzić ze sobą resztę życia. Są tego pewni. Pracują, mieszkają razem w dużym mieście. Marzenie spełnione, czyż nie?
Pogoda była paskudna.
Wiatr zamrażał delikatne dłonie, słońce pomimo tego, że świeciło nie dawało nic. Pewnie w niebie też jest zimno? Inaczej Lena nie zabrałaby mu ciepła, prawda? Ale brak ciepła nie był problemem Igora. Przecież właśnie obejmował swoje słońce!
Swoje słońce.
Swoje ciepło.
Swoje życie.
Swój świat.-Nie rozumiem, dlaczego do niej wrócił - przerwała ciszę- przecież znowu go wykorzysta!
-co? -otrząsnął się Igor
-no serial! -pokazała ręką- ja pierdolę, jaki typ w ogóle, on ją wykorzysta.
-aaa -ogarnął się chłopak
-wszystko w porządku? -spytała Patrycja odrywając się z jego objęć i patrząc mu w oczy
-No, tak -zapewnił ją- popadłem w zamyślenie.
- Jesień, to pora przemyśleń. Ale dzisiaj jest trudny dzień dla Ciebie, prawda?
"Ta kobieta czyta mi w myślach? "
-Trochę. Nie byłem przy jej grobie od pogrzebu. Nie miałem odwagi.
-spokojnie. -przytuliła go- pójdę z Tobą.
-Dziękuję.
Jesień...umierają kwiaty, świat zasypia i zabiera ze sobą zmarłych. Greckie mity mówią, że to własnie w jesień, nieszczęśliwa żona Hadesa wraca do niego, po porze letniej którą spędziła u matki. Ale czy Igor chciał, żeby Lena odeszła? Delikatna, wrażliwa Lena? Zostały wspomnienia. Tak się mówi. Będziesz mieć ją w sercu. Tak też się mówi. Jest tu z tobą. Równie dobrze znane powiedzenie. Igor miał wrażenie, że to jedne z tych "pocieszających" tekstów osób, które nie wiedzą nic, co przeszła tamta osoba, czyli:
"-Kurwa.. Chujowo się czuję.
-Nie martw się!
-Dzięki! Już mi lepiej! "
.
.
.
.
.
Nie.
To tak nie działa, kurwa.
Człowiek musi zebrać swoje myśli, mieć w dupie to, że inni "mają gorzej" I pogodzić się z sytuacją. Samemu. Bez "pomocy" osób które nie wiedzą nic o temacie, na które się wypowiadają.
Ale halo?
Czy właśnie to już jest za Igorem?
Ma wspaniałą dziewczynę, nadal tego samego przyjaciela, kochających rodziców. Igor nie wiedział. On nawet nie wie, kiedy to się zaczęło, a kiedy skończyło. Ogarniał go spokój, ale miał mętlik w głowie. Leny nie ma. Ona nie żyje. Zmarła na raka mózgu, Igor. Nie. Nie prawda. Ale jednak...10:00
Igor wyszedł z mieszkania razem z Patrycją. Miał na nich czekać Pablo.
-Igor! -krzyknął Pablo dając znać, gdzie jest.
Para odwróciła się w jego stronę i podeszła.
-Hej, Patka -Pablo przytulił dziewczynę
-Cześć, bracie -przytulił Igora
-Jedziemy? -spytał Igor
-Tak. Znicze są w aucie.
Jechali w milczeniu, każdy zatopiony w swoich myślach. W końcu wjechali na teren tutejeszego cmentarza.
Igor spojrzał w stronę nagrobków.
Zero życia, zimny kamień i palące się znicze. Nad nagrobkami stare dęby, płonące pomarańczowymi i żółtymi liśćmi. Kierowali się w stronę grobu Lery. Jeden liść spadł mimowolnie na jej nagrobek. Igor dotknął kamienia. Zimny, lodowaty. A on się dziwił, czemu Lena zabiera mu tak wcześnie słońce i całkowicie przyswaja sobie ciepło..-Poczekaj tu, pójdziemy po znicze do auta -Patrycja dotknęła jego ramienia. -Kocham Cię.
- Ja Ciebie też. -pocałował ją.
Dziewczyna odeszła wraz z Pablem.
Został sam na sam z Leną. I mimo, że on jej nie słyszy to wie, że ona go tak.
-Przepraszam, że Cię nie odwiedzałem.. -szeptał
Lekki podmuch chłodnego wiatru musnął jego policzki. Podniósł głowę znad szala i zamknął oczy. Lena go przytuliła. W to wierzył.
-Jesteśmy-powiedział czule Pablo- Mogę zapalić znicz nad grobem Leny?
-tak.
CZYTASZ
Daj sobie pomóc! | Young Igi
FanfikcePo śmierci Leny, Igor zaczyna nowe życie wraz z jego przyjacielem- Pawłem. Zakochuje się również w Patrycji- 18-letniej studentce psychologii dla trudnej młodzieży, gdzie zamieszkują razem. Ich spokój przerywa niespodziewane zadanie dla Patrycji- d...