Kpop'owe scenariusze

Wanna One-Daniel

Dla ARMYJungkook134

~~~T.I.-krzyknął twój chłopak.

Wstałaś ociężale,aby podejść do swojego narzeczonego.

-NIE!!!Nie wstawaj!-krzyknął sadzając cię z powrotem na kanapę.-Musisz odpoczywać.

-Daniel...nie przesadzaj,przecież mogę do ciebie podejść.-powiedziałaś niezadowolona.

-Musisz odpoczywać,nie wstawaj kiedy nie ma potrzeby.

-Oppa!-powiedziałaś zdenerwowana.-Nie jestem kaleką!

-Ale jesteś w ciąży i musisz odpoczywać.-powiedział stanowczo.

Na twojej twarzy pojawił się grymas.

-Proszę...?-zapytał chłopak.

Zgodziłaś się i posłusznie usiadłaś na kanapie.

-Chcesz coś do jedzenia?-zapytał z troską Daniel.

-Nie.-powiedziałaś obrażona.(#kropkanienawiści)

-Ej! Nie obrażaj się na mnie! Dlaczego się na mnie obrażasz?-zapytał chłopak.

-Bo nie pozwalasz mi się ruszyć.-powiedziałaś.

Chłopak westchnął,wziął twoją rękę i wstał.

-Na co czekasz?-zapytał.

-Jak chcesz mnie zabrać na spacer po domu to jednak wole zostać na kanapie.-powiedziałaś poważnie patrząc się chłopakowi w oczy.

-Chce cię zabrać na spacer do miasta.-powiedział.-Ale masz uważać.

^^

-Daniel! Chodźmy jeszcze tutaj!- powiedziałaś ciągnąć chłopaka do następnego sklepu.

-Kolejny? T.I jestem już zmęczony...-powiedział.-Skąd kobieta w ciąży może mieć tylko siły?

-Jak cały czas siedzi na kanapie.-powiedziałaś i spojrzałaś się na chłopaka morderczym wzrokiem.

-Tu chcesz wejść?.-zapytał zmieniając temat.-A to nie jest sklep z rzeczami dla dzieci?

Zrobiłaś lenny face'a i pociągnęłaś Daniela w stronę wejścia.

^^

-T.I! Patrz jakie ładne!-powiedział wskazując na butelki do karmienia dzieci.

-Pozwól że ja wybiorę.-powiedziałaś przesuwając chłopaka.

-Czemu? Ja też będę karmił to dziecko,więc dlaczego tylko ty masz wybierać?-zapytał pretensjonalnie.

-Taa...ty będziesz karmił...-powiedziałaś drwiąco.

-No tak! Patrz! Będę je karmił o tak!-powiedział.