Kpop'owe scenariusze

Nct-Taeyong

Dla xxCornxx

Taeyong!-krzyknęłaś idąc w stronę przyjaciela.

Umówiliście się w parku do którego zawsze przychodziliście. Chłopak powiedział że musi Cię gdzieś pilnie zabrać.

-Hej T.I.-przywitał się i złapał cię za rękę.-Chodźmy.

Wsiedliście do samochodu. Nie wiedziałaś gdzie jedziecie,nie poznawałaś tej drogi.

-Gdzie jesteśmy?-zapytałaś.

-W Incheon.-odpowiedział chłopak.-Już dojechaliśmy.

Poszliście w stronę ogromnego pola na wzgórzu. Byliście tam sami. Widok był przepiękny,mieliście widok na piękną panoramę Incheon. Bardzo zachwycił cię ten widok. Chłopak widząc twoją reakcje,zaśmiał się.

-Z czego się śmiejesz?-zapytałaś.-Jeśli chciałeś się ze mnie pośmiać to więcej z Tobą nigdy nigdzie nie pojadę.

Udałaś obrażoną. Skrzyżowałaś ręce i obróciłaś się tyłem do chłopaka.

-Ej,T.I,ja tylko żartowałem,nie obrażaj się.-powiedział chodź wiedział że żartujesz.-Przyprowadziłem Cię tu bo muszę ci coś powiedzieć.

Spojrzałaś na niego zdziwiona. Nie domyślałaś się o co mu chodzi. Chłopak podszedł do ciebie bliżej,uśmiechnął się i spojrzał ci głęboko w oczy.

-Podobasz mi się T.I.-powiedział.-Ja wiem że możesz się nie zgodzić,bo jednak jestem gwiazdą i będzie nam trudno,ale proszę,spróbujmy.

-Taeyong...-powiedziałaś odsuwając się od chłopaka.-Przykro mi,ale ja uważam Cię tylko za przyjaciela.

Od 3 lat byliście przyjaciółmi. Bardzo dobrze się dogadywaliście,ale nie oczekiwałaś niczego więcej. Było Ci dobrze Tak jak jest. Nie spodziewałaś się że chłopak może się w tobie zakochać,lubiłaś go,ale nie w ,,ten" sposób.

Taeyong spojrzał się na ciebie i westchnął.

-Trudno...-powiedział.-Dam ci czas,jeszcze się we mnie zakochasz.

-C-Co?-zapytałaś zdziwiona jego nagłym zachowaniem.

Taeyong się zaśmiał.

-Chodź,zawiozę Cię do domu.-powiedział i poszedł w stronę samochodu.

Poszłaś za nim. Wsiadłaś do samochodu,usiadłaś w fotelu i zasnęłaś. 

-T.I~~-usłyszałaś głos chłopaka

Obudziłaś się i spojrzałaś na chłopaka zasypanym wzrokiem.

-Co?-zapytałaś zdziwiona tym że chłopak przerywa Ci twoją drzemkę.

-Jesteśmy.-powiedział śmiejąc się z twojej reakcji.

Wyjrzałaś za okno,rzeczywiście dojechaliście na miejsce.

-Pa.-powiedziałaś i wyszłaś.

Cały czas myślałaś o tym co powiedział Ci Taeyong. Myślałaś nad tym co czujesz. Nie wiedziałaś czy to tylko twój przyjaciel czy zaczęłaś traktować waszą przyjaźń jako coś więcej. Nie zastanawiałaś się nad tym nigdy. Zawsze było tak że byliście przyjaciółmi i nawet nie rozmawialiście o tym co by było gdybyście zaczęli ze sobą chodzić. Postanowiłaś pójść zrobić sobie herbatę. Włączyłaś sobie jakąś dramę i zaczęłaś ją oglądać. Nie zrozumiałaś nic,cały czas myślałaś o tym co powiedział ci Taeyong. Rozmyślałaś o tym czy kochasz chłopaka,który wyznał ci miłość. Kiedyś zakochałaś się w Taeyong'u,ale stwierdziłaś że to zwykłe zauroczenie i zignorowałaś to uczucie. Zastanawiałaś się nad tym czy zdołałabyś pokochać go jeszcze raz,tak jak wcześniej. Niby teraz nic do niego nie czułaś,lecz gdy powiedział ci że cię kocha,poczułaś się dziwnie. Inaczej niż zwykle. Poczułaś motyle w brzuchu i momentalnie się zarumieniłaś,ale nie było tego widać po dużej ilości podkładu na twojej twarzy. Zawsze gdy miałaś się z nim spotkać,musiałaś wyglądać idealnie. Niby nic szczególnego,każda dziewczyna chcę dobrze wyglądać przy chłopaku,ale przecież to tylko przyjaciel,prawda? Czy istnieje prawdopodobieństwo że zakochałaś się w nim ponownie? Od tych rozmyślań rozbolała cię głowa,więc poszłaś się położyć.