Śnieg

70 14 4
                                    

Zima=Śnieg=BITWA!

Viki: Chodźcie pobijemy się na śnieg!

Kal: No spoko.
.
.
.
Beza: *Biegnie jak głupia na Huberta ze śniegiem w rękach*

Beza: *Wywala go i dusi śniegiem*

Ja: BEZA! MIAŁO BYĆ BEZ MORDERSTW W TYM ROKU!

𝘊𝘻𝘸𝘢𝘳𝘵𝘢 𝘎ę𝘴𝘵𝘰śćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz