Bellamy: Walka o kołdrę.
Kokon, kokonem..., jednak to, co ty wyprawiasz z kołdrą ciężko jest w jakikolwiek... trafny sposób nazwać. Blake sam nie wie, co jest trudniejsze. Konfrontacja z rozwścieczonymi Ziemianami, czy wywalczenie dla siebie, choć malutkiego skrawka materiału, którym jesteś opatulona.
Jasper: Nadopiekuńczość.
To miłe z Twojej strony, że się o niego martwisz itp... Jednak czasami przesadzasz, co przeszkadza Jordanowi.
Monty: Przesadna zazdrość.
Nieważne z kim Monty rozmawia... Chłopak doskonale wie, że jest pod stałą obserwacją.
Lincoln: Fochy
Dzień bez focha... nawet takiego dla zasady... byłby dniem straconym...
Murphy: Gadatliwość
Nieważne gdzie i nieważne o czym. Jak się rozkręcisz, to nikt nie jest w stanie Cię przegadać. Nawet sam John.
Kane: Podważanie jego decyzji.
Marcus nienawidzi, gdy wtrącasz się mu w zdanie, a do tego jeszcze podważasz jego racje.
Miller: Przesadne dbanie o wygląd.
To dobrze, że o siebie dbasz... ale nie musisz stroić się nawet na polowanie...
Roan: Długie spanie.
Dla Roana gnicie w łóżku i spanie do nie wiadomo której godziny jest najzwyklejszym marnotrawstwem czasu.
Ilian: Marudzenie
Nieważne już czy jesteś niewyspana, głodna, uderzyłaś się w mały palec czy po prostu masz taki kaprys. Gdy Ilian słyszy, że znów marudzisz, ma ochotę ulotnić się w jakieś zaciszne miejsce.
CZYTASZ
The 100 - Preferencje i Imagify (Anulowano)
RandomWcześniej były to preferencje. Teraz zmieniam formę na imagify Okładka wykonana przez @intheouterspace