XVIII

125 7 0
                                    

Rachunek sumienia
Wiele dusz posłanych
W nieprzebite ciemności
Paczka papierosów wypalonych
W duszącej samotności
Bo wraz z dymem odlatują
Wszelkie smutki, troski
Parę słów za dużo
Lub innym razem zbyt mało
Dziesiątki blizn na ciele
W końcu tak być musiało
Dobroć niedoceniona
I w końcu utracona
Zranione serce, dusza
Nie ufaj nikomu
We mgle zagubiona
Wciąż krawawi moje serce
Weź mnie w ramiona
I nie puść nigdy więcej

//Zoe

Mroczne/smutne wiersze. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz