1.

91 6 2
                                    

Logan jest przystojnym wysportowanym brunetem z pięknymi brązowymi oczami. Ej stop to jest tylko mój brat.

Skierowałam się do mojego pokoju, bo uznałam że się przebiorę. Wybrałam luźne dresowe krótkie spodenki i tak samo luźną koszulkę na ramiączkach, wzięłam telefon ze sobą i zeszłam na dół na siłownię. Mam nadzieję że nikogo tam nie będzie. Uff nie ma całe szczęście. Podłączyłam telefon do głośników i włączyłam utwory które miałam przeznaczone do ćwiczeń. Robiłam podstawowe ćwiczenia tak jak w tamtym miejscu zamieszkania. Ćwiczyłam może z jakie 40 minut i postanowiłam skończyć. Gdy wyłączyłam muzykę i kierowałam się do wyjścia natknęłam się na Logana i trochę się wystraszyłam

- Nie źle ćwiczysz
- Tsaaa czego tu ?
- Przyszedłem poćwiczyć, chyba mogę co nie ?
- No tak w sumie. Dobra to ja spadam, a ty sobie ćwicz
- Nie, zaczekaj. Potrzebuję drugiej osoby w tym jednym ćwiczeniu
- No nie wiem czy to dobry pomysł
- To jest dobry pomysł
- Chyba raczej nie, a po drugie nawet rozgrzewki nie zrobiłeś
- A właśnie że zrobiłem tylko że u siebie w pokoju.
- Ugh no dobra ale tylko raz, jakie to ma być ćwiczenie i co ja mam w nim zrobić ?
- No i prawidłowo. Musisz podbiec i na mnie skoczyć. - popatrzyłam się na niego jak na naprawdę jakiegoś głupiego idiotę. Ja mam na niego niby skoczyć ? Przecież ja go złamię - Nie patrz się na mnie jak na jakiegoś chorego psychicznie tylko to zrób
- No ja nie wiem, jestem za ciężka.
- No nie przesadzaj tylko chodź
- Ale..
- Nie ma żadnego ale. Zrób to no proszę
- Ughh no dobra niech ci będzie

Podbiegłam i skoczyłam na niego złapał mnie w pasie a ja oplotłam się nogami wokół niego i ręce trzymał na moich pośladkach

- Musisz mnie trzymać za tyłek ?
- A chcesz spaść i roztrzaskać sobie głowę ? - zapytał - no właśnie. Też tak myślę że nie
- A spadaj
- Jak zrobimy 50 to wtedy będzie koniec ćwiczenia
- A jak zrobimy tylko 30 np ?
- Uważasz że nie jestem w stanie zrobić więcej niż 30 ?
- No wiesz za chwilę się przekonasz że jestem za ciężka
- Czyżby ?
- No tak
- To się załóżmy
- O co ?
- O to że jeśli zrobię 50 pompek trzymając Cię wygrywam i zrobisz to o co Cię poproszę, a jeśli przegram to ja zrobię to o co ty mnie poprosisz zgoda ?
- Zgoda
- No to załatwione. Szykuje się na przegraną
- Haha marzenie
- Czyżby ?
- No
- No to jeszcze zobaczymy. 1 2 3 4 5 6.....12 13 14 15 16 ......24 25 26 27 28.....35 36 37 ....41 42 43 44 45 46 47 48 49 50. Wygrałem maleńka
- Nie prawda. Ty oszukiwałeś. To nie fair.
- Dan.. dobrze wiesz że to ja i tak wygrałem i że nie oszukiwałem więc nie kłam. Teraz czekam na nagrodę
- A chrzań się Logan - zeszłam z niego, zgarnęłam telefon i wyszłam z siłowni. Poszłam do kuchni po szklankę wody i poszłam do swojego pokoju.

⚫⚫⚫
I co o tym myślicie ?
Jaką nagrodę chcę dostać Logan od Dan ?
Tego dowiecie się już w następnym

Do następnego kochani wasza M ❤

KujoneczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz