Prolog

953 41 5
                                    

Krzyk. Chaos. Rozpacz. Trzy nie znaczące słowa dla zwykłej osoby lecz nie dla mnie. Te właśnie słowa są dla mnie jak modlitwa. Uwielbiam słyszeć te całe wrzaski, które są dla mnie piękniejsze niż niejedna ballada. Chaos, który zaczyna się tylko kiedy nadchodzę. I ta ostatnia słodka rozpacz, która jest jak wisienka na torcie tego całego gówna, które mnie otacza. Nie jeden próbował naprawić moje serce ze szkód tego świata. Lecz tylko jeden jest w stanie to zrobić...

------------------------------------------------------------
Witam was w moim nowiutkim opowiadanku! Mam Nadzieje, że prolog wam się spodoba !. Miłego dnia misie 

Who are you in the dark ?| ThiamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz