Ludzie porównują mnie do piórka tańczącego z wiatrem. To dlatego, że nawet najdrobniejszy impuls potrafi zaprowadzić mnie do wielu ciekawych miejsc. Miejsc wypełnionymi ludźmi, rozmowami i uczuciami. I choć to są zawsze obce mi osoby, podsłuchując ich niedbałych pogawędek, czuję się częścią ich życia.
Mam na imię Noemi. Sama nigdy nie byłam zbytnio rozmowna. Ciocia Ali często żartuje, że kiedy byłam mała, prawie wcale nie gaworzyłam. Po prostu obserwowałam otaczający mnie świat.
Siedzę na ławce w parku na przeciwko pary nastolatków. Promienie słońca odbijają się od włosów platynowej blondynki.
-Jesteś taka piękna.- szepcze do niej chłopak. Patrzy na nią jak na swój mały cud świata, a jego ciepła barwa głosu idealnie pasuje do dzisiejszej majowej pogody.
-Mówisz to każdej dziewczynie?- odpowiada mu rozzłoszczona nastolatka.
-O co ci znowu chodzi?
-Myślisz, że nie widziałam, jak polubiłeś możliwie wszystkie zdjęcia Any na Insta?
-To tylko internet... i koleżanka- odparł zmieszany chłopak.
-Oczywiście. Pewnie za moimi plecami masturbujesz się do jej zdjęć!- tymi słowami rozpoczęło się małe piekło w postaci kłótni.
Czy tak wygląda ta piękna, młodzieńcza miłość? Kłótnie zdarzają się wszędzie, jednak nie sądzę, że tak powinna ona wyglądać. Ale chyba niezbyt mogę się wypowiedzieć na ten temat. Moje życie miłosne prawie nie istnieje. Jestem zauroczona w osobie, która najprawdopodobniej nigdy nie spojrzy na mnie w ten sam sposób, jak chłopak jeszcze przed momentem na swoją dziewczynę.
Z przemyśleń wyrwały mnie wibracje telefonu. Wyjęłam go z kieszeni moich jeansów i spojrzałam na wyświetlacz. Ciocia Ali próbowała się do mnie dodzwonić 12 razy.
CZYTASZ
Niebieskie Dmuchawce
Teen FictionHistoria o rozmarzonej nastolatce, która była jedynie obserwatorką otaczających jej wydarzeń. Zmienia się to z dniem, kiedy odkrywa pewną tajemnice i jest zmuszona stawić czoła swoim przeciwnościom.