Padał śnieg, wszystko było pokryte śniegiem. Tom i Tord szli razem za ręce a Kate i Edd szli koło siebie patrząc na piękne, śnieżne widoki.
Kate- Ale tu pięknie!
Tom- Trochę tam racji masz.Edd kucnął i zabrał do rąk trochę śniegu, stworzył z śniegu kulkę i rzucił nią w Kate.
Kate- To tak się bawimy jak kiedyś?
Kate kucnęła i zabrała trochę śniegu rzucając w Edda.
Bawili się jak dzieci rzucając śnieżkami przy czym się śmiali.
Potem poszli oni do Galerii Handlowej, Kate rozglądała się za jakąś jemiołą miała już plany (o nie XD).
W końcu znalazła w sklepie z ciuchami.
Kate- Tord! Tom! Patrzcie jakie zajeiste bluzy i spodnie!
Po wypowiedzeniu tego Tom i Tord rzucili się jak psy, na szklaną wystawę by obejrzeć sobie spodnie, i tak stali pod jemiołą (hehe)
Tord- Szkoda że nie ma tu takiej kurtki której ja chciałem.
Tord spojrzał w górę i zobaczył jemiołę, spojrzał na Toma który też cały czerwony patrzył na Torda, mimo to Tord bez zastanowienia pocałował namiętnie Toma.
Kate- Patrz Edd! Miłość! :3
Edd patrzył w górę cały czerwony.
Kate- Coś się stało?
Kate spojrzała w górę i doznała zawału, nad nią a Eddem była jemioła. (XD oklaski dla Kate)
Edd chwycił lekko Kate za policzki i przybliżył ich usta tworząc pocałunek (Autorka umarła pogrzeb dziś XD)
Kate spaliła buraka ale odwzajemniła pocałunek Edda.
Tord i Tom spojrzeli na nich co prawda Tord z Lenny facesem a Tom z miną ,,Jakie to Kawaii“.
Gdy Edd i Kate skończyli się całować Tord odrzekł:
Tord- Teraz to chyba już nie tylko PRZYJACIÓŁKA 😏
Edd- Zamknij się Tord!
Tord zaczął się cicho chihrać pod nosem, a następnie objął ręką swojego kochanka.
Tom- To może wrócimy do domu?
Edd- Myślę że to genialny pomysł.
Kate, Edd, Tom i Tord wyszli z galerii. Kolejny raz oglądali widoki aż doszli do domu.
Tord- Nareszcie w domu!
Powiedział Tord i się rozciągnął.
Tom- Tia.
Kate- Wszędzie najlepiej ale najlepiej w domu! :3
Edd- To prawda :3
Kate sprawdziła swój telefon, miała pięć nie odebranych połączeń.
Kate- Niech to szlag!
Kate szybko poszła do pokoju i się w nim zamknęła (tak normalnie, raczej nie ma klucza.)
Edd- O co jej chodzi?
Tom- Może jej chłopak do niej dzwonił?
Edd na słowa Toma lekko posmutniał i poszedł zrobić Kolacje. (tak u nich już jest puzno)Taki rozdział spokojny :3
392 słów.
CZYTASZ
TomTord - Po co się Kłócić? [CZ 1]
FanfictionDwójka najgorszych wrogów, wiecznie oddzielnie zawsze w kłótni. Czy możliwe że się zmienią? Jest nadzieja na bliższe poznanie? przyjaźń? Tego sama nie wiem..... (Miniaturkę zmienię w najbliższym czasie) Tom- Nienawidzę Cię! Tord- Zamknij się dobra...