TomTord - Po co się Kłócić? [CZ 1]

22

Następnego dnia gdy wszyscy już wstali Tom i Tord gdzieś zniknęli.

Klara- Ciekawe gdzie ich wiatr porwał!

Kate- Lepiej chodźmy ich szukać.

Edd- A może oni chcą nam zrobić żart?

Wszyscy się zamyślili, aż po chwili postanowili mimo to ich szukać.

Edd- Kate idź na lewo

     Klara idź na prawo
    
     Matt idzie do przodu
    
     a ja za siebie

Wszyscy się zgodzili i poszli,

Klara- Ej a może ich ktoś porwał? Albo.. albo uciekli? Sama nie wiem co myśleć.

Mówiła do siebie aż pochwili
niestety Klara się potknęła i zaczęła się turlać prosto do jakiejś jaskini obijając i kalecząc o gałęzie.
Gdy się zatrzymała automatycznie wstała.

Klara- Jestem genialna... szkoda tylko że na łeb nie spadłam.

Po chwili rozejrzała się po jaskini,

Klara- a może tutaj są?

Klara poszła w głąb jaskini i zauważyła części bluzy Toma i Torda oraz krew. Im bardziej się zbliżała tym więcej było krwi, bała się że ktoś zabił tych ,,gołąbków".

Klara- Tom? Tord? Jesteście tu?

Tord- Klara!

Usłyszała wołanie Torda i odrazu pobiegła w stronę krzyku. Gdy dobiegła zobaczyła Torda który trzyma na rękach obolałego Toma.

Klara- Co się stało?!

Tord- Tom zniknął dzisiaj w nocy więc postanowiłem go szukać gdy go znalazłem leżał nie przytomny.

Klara- A teraz oddycha?

Tord- Tak i śpi.

Klara- Możesz go nieść?

Tord- Oczywiście?

Klara- To chodź a pokaże wam drogę do domu Jasiu i Małgosiu.

Tord- Ha ha ha.

Klara- Chodź.

Tordeł wziął na ręce Toma który chyba spał i szedł za Klarą która prowadziła go do namiotów.
Gdy dotarli zauważyli Kate, Edda, Matta tyle że smutnych.

Klara- Pogrzeb?

Wszyscy spojrzeli w jej strone.

Matt- Tom! Tord! Yyy co się stało z Tomem.

Tord- Długa historia.

Kate- Klara jesteś bohaterem dnia!

Klara- Wiem, a teraz muszę się spakować bo wy się spakowaliście.

Edd- Nie musisz bo Kate za ciebie wszystko zrobiła.

Kate- Ej no cicho bądź XD!

Tord położył na kocu Toma.

Edd- Pójdę po apteczke.

Tord- Mhm..

||Nie zrobie wam tego i nie usunę książki :3||