Preferencje-Gra o Tron ♥

5. Pierwsza myśl jego/jej rodziny, gdy Cię poznali.+NOWE POSTACIE

❄️Jon Snow- Jego rodzina jest obojętna w stosunku do Ciebie. No może są troszkę podejrzliwi. W końcu jesteś Lannisterem. Jedynie Arya: "Jon ma wspaniały gust. [T.I]? Uwielbiam ją!".

🐺Robb Stark- Catelyn: "Nie zabierzesz mi syna!" Eddard: "Idealna żona dla mojego syna" Sansa: "Uwielbiam ją!" Bran: "Trochę dziwna, ale ją lubię" Rickon: "Boję się jej" Jon: "Lubię ją. Fajnie się z nią walczy".

⚔️Eddard Stark*- Lyanna: "Cieszę się, że Ned znalazł sobie kogoś, kto podziela jego zainteresowania. Zasługuję na kogoś takiego" Benjen: "Szkoda, że nie wybrała mnie..." Brandon (brat Neda): Cóż, nie poznałaś gościa.

⛵Theon Greyjoy- Robert: "Równy gość!", Cersei: "Nie zasługuje na moją córkę", Joffrey: "Strasznie dziwny", Tommen: "Zabawny typ", Marcella: "Jeśli [T.I] się podoba...".

🍷Tyrion Lannister- Tywin: "Nie wierzę, że ten karzeł sobie kogoś znalazł. I to w dodatku kogoś na poziomie", Cersei: "Przykro mi, lecz będziesz musiała zginać :)" Jamie: "Niezła. Tyrion ma gust".

🗡️Jamie Lannister- Tywin: "Może ona przekona Jamie'go do zostawienia Gwardii i założenia rodziny..." Cersei: "Nie zabierzesz mi go suko!" Tyrion: "Wspaniała i miła dziewczyna. Nic dodać, nic ująć!". 

📚Samwell Tarly- Randyll: "Ona z...Nim?!" Melessa: "Mój synek znalazł sobie taką piękną i waleczną dziewczynę" Talla: "Zostanie moją najlepszą przyjaciółką!" Dickonn: "Oh...Co ona w nim takiego widzi?"

💔Petyr Baelish-Jego rodzice Cię nie znają.

🐶Ramsay Bolton-Roose: "Kobieta, która godna jest mojego syna" Walda: "Oby przekonała Ramsay'a, by zostawił mnie i mojego męża w spokoju" 

🐉Daenerys Targaryen- Viserys: "Ona też pomoże mi w zdobyciu Żelaznego Tronu!"

🌹Sansa Stark- Catelyn: "Ona będzie wspaniałą przyjaciółką dla Sansy" Ned: "Ciekawe, kim naprawdę jest." Robb: "Bardzo ładna dziewczyna" Bran: "Przyjaciółka?" Arya:"Pewnie jest taka miękka, jak Sansa" Rickon: "Miła koleżanka"

👑 Cersei Lannister- Tywin: "Ja rozumiem wszystko, ale że akurat ona..." Tyrion: "Bardzo inteligenta kobieta, lecz nie rozumiem czemu wybrała moją siostrę", Jamie: "Nienawidzę jej" 

🌊Yara Greyjoy- Theon: "Fajna laska! Siostra się chyba nie obrazi, jeśli..." Euron: "Skarbie, krótko mówiąc będziesz moją Panią Żelaznych Wysp" Balon: "Nie ufam jej".

🥀Margaery Tyrell- Olenna: "Nie widzę żadnego zysku w tym związku" Loras: "Może ona mnie zrozumie..." Mace: "Moja córeczka jest szczęśliwa!".

Z jakiego rodu pochodzisz?

🦁Tywin Lannister- Clegane

🔴Melisandre- Payne

Co pomyślał/pomyślała, gdy Cię zobaczył/zobaczyła?

  🦁Tywin Lannister- "Tak bardzo przypomina mi Joannę..."

  🔴Melisandre-  "Księżniczka, którą obiecano".

Co pomyślałaś, gdy go/ją zobaczyłaś?

  🦁Tywin Lannister - "Czy gdyby on nie przybył, wypiłabym to?"

  🔴Melisandre- "Słyszałam dużo o Czerwonych Kapłankach, ale myślałam, że są starsze". *Oj jeszcze nic nie wiesz XD*

Jak się poznaliście?

  🦁Tywin Lannister - Wraz ze starszymi braćmi mieszkałaś w Królewskiej Przystani od dłuższego czasu. Ogar i Góra strasznie się o Ciebie troszczyli. Aż za bardzo. Na przykład nie pozwalali Ci wychodzić z pokoju.

 Pewnego dnia królowa Cersei zorganizowała bankiet w Czerwonej Twierdzy. Lecz ty wiedziałaś jako jedna z nielicznych, że tak naprawdę  Stannis Baratheon miał najechać na Stolicę. Wraz z wszystkimi kobietami siedziałyście w Czerwonej Twierdzy. Strasznie się bałaś. Gdy usłyszałaś jakiś huk zza okna, podeszła do Ciebie Cersei.

-[T.I], chodź ze mną.-powiedziała szeptem.

Bez zbędnych pytań wstałaś z miejsca i udałaś się za kobietą. Weszłyście do Sali Tronowej wraz z młodszym synem Królowej, Tommenem. 

-[T.I], jeżeli wejdzie tu armia Stannisa, wypij to.-podała Ci małą fiolkę.

-Co to jest?-spytałaś zdziwiona.

-Trucizna. Jeżeli jego armia tu przyjdzie, uwierz mi, że lepszym wyjściem jest śmierć.-odpowiedziała,wyjmując jeszcze dwie buteleczki.

Stanęłaś obok Królowej. Byłaś gotowa na wszystko. Usłyszałaś kroki, a później walenie w drzwi. Podniosłaś fiolkę bliżej ust. Po chwili drzwi otworzyły się. Wszedł przez nie Tywin Lannister. Momentalnie upuściłaś buteleczkę.

-Dziękuję Lordzie Tywinie.-podeszłaś do niego.

-To mój obowiązek, Lady Clegane.-odparł z lekkim uśmiechem.

  🔴Melisandre-

-[T.I] chodź szybko!-zawołał jakiś mężczyzna.

-Co się stało?-spytałaś zdziwiona.

-Stannis pali ludzi!-krzyknął, po czym wybiegł.

Z czystej ciekawości pobiegłaś za nim. Gdy wyszłaś na zewnątrz, zobaczyłaś ludzi. Ludzi, którzy płoną na sama nie wiesz czym. Wszyscy się temu przyglądali. Przepchnęłaś się na sam przód. Tuż obok Stannisa i jego żony. Słychać było krzyki palących się ludzi, płacz rodzin tych ludzi i szepty innych ludzi. Spojrzałaś na palących się ludzi. Wśród nich zobaczyłaś swojego najlepszego przyjaciela. Z początku twoje nogi ugięły się pod tobą, ale szybko ogarnęłaś. Zaczęłaś biec w stronę przyjaciela, lecz zatrzymała Cię kobieta. Przez chwilę przyglądała Ci się.

-Puść mnie.-warknęłam, próbując się wyrwać.

-Jestem Czerwoną Kapłanką, [T.I].-odparła.-Kiedyś zrozumiesz, czemu twój przyjaciel płonie.

Spojrzałaś w stronę przyjaciela. Nie ruszał się, nie odzywał się. Był martwy. Upadłaś na ziemię. Zaczęłaś płakać. Poczułaś, że ktoś Cię przytula. Była to Kapłanka.

-Nazywam się Melisandre.-szepnęła.

Pierwsza myśl jego/jej rodziny, gdy Cię poznali.

  🔴Melisandre-Nie znasz jej rodziców. 

  🦁Tywin Lannister-Jego rodzice nie żyją.  

Ogólnie, to sama nie wiem, czemu u Tywina i Melisandre jest tyle o Stannisie XD nie pytajcie.

Valar Morghulis!