Kene w krainie parówek

LaFayETtE

Czy wspominałam już jak pięknymi zwierzętami są kury i że wszyscy powinnismy je worshipować?
A tak wspominałam
Więc dzisiaj pogadamy sobie o makaronie
Moi drodzy, makaron to pokarm bogów. Im mniej go jecie, tym lepiej.
Więcej dla mnie.
Wiecie czasem mam ochotę na makaron spageti, czasem na rurki albo na kokardki, a innym razem na yy wiruski maderfaker. Trudny jest moment kiedy nie mogę się zdecydować, który makaron wybrać. Muszę wtedy zrobić podróż głęboko do mojej duszy i odczytać idealnie swój nastrój oraz stan psychiczny. Jeśli mi się uda, zjem pyszny makaronik, jeśli nie to nie zjem pysznego makaroniku.
Dlatego bardzo ważne jest żeby potrafić dokładnie wejrzeć w swoją duszę, bo jeśli nie wybierzesz odpowiedniego makaronu to jaka będzie przyjemność z jedzenia?
Proszę pamiętajcie o tym i zawsze próbujcie dopasować smak makaronu do swoich potrzeb. Mówię to, bo się o was troszczę. Nie można zmarnować tak niesamowitej szansy jak szansa na zjedzenie makaronu. A każde spożycie makaronu powinno być dla was zaszczytem.

Worship makaron