Robię bo mało, na wattpadzie z moim ukochanym boysbandem ;'( .
W rolach głównych:
JACKSON WANG,
MARK TUAN,
JAEBEOM IM,
JINYOUNG PARK,
YOUNGJAE CHOI,
BAMBAM,
YUYGEOM KIM
oraz
[T.I].
Miłego czytania ;*
Tuan przez większą część spotkania siedział cicho niczym ściana. Strach odebrał mu mowę, trzymałaś go przez ten cały czas za rękę. W swoim ojczystym języku wytłumaczyłaś rodzicielom w jakim stanie znajduje się Markie, co oczywiście zrozumieli również dodając mu otuchy. Chłopak był wdzięczny za to wam wszystkim, poczuł się jak w rodzinie, zaczął się śmielej odzywać, w ten sposób nawiązując z twoimi rodzicami wspólny język.
- Fajni ci twoi rodzice - rzekł kiedy wychodziliście w stronę domu.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jaebum
Spotkanie poszło średnio, ze względu na twojego tatę, któremu od razu JB się nie spodobał, czego również nie ukrywał. Posyłał mu nieprzyjemne spojrzenia, czasem coś dorzucał chamskiego, aż nie wytrzymałaś i wraz z piosenkarzem wróciliście do domu.
- Przepraszam cię za wszystko - rzekłaś podłamana - to nie tak miało wyglądać - pojedyncza łza spłynęła po twoim rozgrzanym policzku od złości. Im poszedł do ciebie, a następnie czule pocałował.
- Nie wiem, czemu twój ojciec tak bardzo mnie nie lubi, ale zrobię wszystko aby zobaczył jak bardzo się myli, nie pozwolę by cokolwiek nas poróżniło - skwitował zamykając cię szczelnie w ramionach.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jackson
Na samym początku, Jackson niezmiernie się denerwował. Bał się co twoi rodzice pomyślą sobie o nim, w końcu pierwsze wrażenie zawsze najważniejsze. Cały strach znikł, kiedy mógł już twarzą w twarz stanąć przed twoimi rodzicami. Twój tata pokochał go niczym swojego syna, natomiast mama miała zajęte ręce, gotowaniem dla chińczyka. Wang zasmakował sobie pierogi ruskie, które wcinał jak wariat, a ty nie mogłaś opanować emocji, po czym wybuchnęłaś śmiechem. Mężczyzna omal przez to nie udusił się pierożkiem.
- Aigoo [T.I] będziesz mi musiała je gotować codziennie, to jest cudo dla mojego podniebienia albo będziemy przychodzić do twojej mamy na obiady - śmiał cię poinformować, będąc nadal w krainie rozkoszy, zżerając całą kolację na cztery osoby.
