8#

12 1 2
                                    

Obudziłam się około 00:45 była cała od rumieńcach
- To był tylko sen - powiedziałam sama do siebie i przypomniałam sobie o tym jak Chris mnie całuje w śnie i byłam jak burak. Po chwili ktoś otworzył drzwi, stała w drzwiach moja mama w piżamie cała zaspana
- coś się stało córci? - spytała mama i usiadła na moje łóżko
- nie tylko miałam emmm koszmar tak koszmar - powiedziałam a mama mnie przytuliła
- Sofi nie buj się to koszmar nie przejmuj się - powiedziała
- dobrze mamo a teraz ić spać - odpowiedziałam a mama wyszła z pokoju a ja wstałam z łóżka i oparłam się o okno
- ahhh nie wiem czy to był piękny sen a może koszmar ahhhh co ja mam z tą miłością - powiedziałam sama do siebie wtedy poszłam do łóżka
(W szkole)
Siedziałam na lekcji Matematyki ale mogliśmy siedzieć jak chcemy dlatego siedziałam z Patty. Byłam ledwo żywa
- słuchajcie gadacie na lekcji jak najęci dlatego was przesiąde - powiedziała Matematyczka a ja się zerwałam z krzesła
- widać że Sofija jest pierwsza żeby ją przesadzić - powiedziała nauczycielaka
- usiąć z ooo wiem z Chrisem - powiedziała kobieta a ja miałam oczy jak po Redbulach. Wziełam swoje rzeczy i usiadłam koło Chrisa. Kiedy Kobieta wszystkich przesłała zaczeła się lekcjia. Zaczeł robić zadania z danego tematu ale jakoś nie rozumiałam tego
- ahhh czemu tego gówna nie rozumiem - powiedziałam a Chris się przysunoł i zaczoł mi tłumaczyć. Po 5 minutach zrozumiałam temat i zaczełam robić zadania ale jak zaczełam zadanie to zadzwonił dzwonek na przerwie więc spakowałam rzeczy i wyszłam z klasy matematycznej. Poszłam do biblioteki żeby wypożyczyć książkę. Weszłam do biblioteki i poszłam na dział " Kriminały". W trakcie wybierania książki usłyszałam Chrisa i Melanie wtedy zaczełam podsuchiwać ich rozmowe
- Chris czemu mnie nie kochasz! - krzykneła Melania jak jakaś 4-latka
- Melania powtarzam ci kolejny raz kocham inną - powiedział Chris
- a kto to niby - spytała się dziewczyna
- to jest....- Nie usłyszałam bo dzwonek ich przekrzyczał kurna a szkoda. Była kolejna przerwa siedziałam i czytałam książkę wtedy zobaczyłam jakieś buty spojżałam była to Melania
- co chcesz - powiedziałam oschle a ona usiadła koło mnie
- wiesz przepraszam cię za moje zachowanie - powiedziała i podała mi sok
- wybaczam - powiedziałam i wziełam od niej sok i wtedy zadzwonił dzwonek na lekcjie W-F. Dziewczyny oraz Chłopcy miały razem W-F ale nie dokonca bo oni robili swoje a dziewczyny swoje(ale na ten samej Sali). Dziewczyny grały w ręczną a chłopcy czekali na swoją kolej. Byłam bardzo zmachana po tym więc napiłam się soku od Melani i poszłam dalej grać w ręczną. Właśnie miałam strzelić gola ale poczułam się bardzi źlę i zemdlałam miałam tylko mały kontakt z rzeczywistością

C.D.N.

Dzisiaj może napisze kolejny rozdział😁

Nieświadoma Miłość[ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz