Taehyung zaczynał się martwić, czemu Jungkook nie okazywał żadnych oznak życia już drugi tydzień.
Nie żeby wcześniej się nie martwił, ale przez ten czas udzielał się chociaż na social mediach, a od dwóch dni nic - pustka.
Wysyłał już chyba setną wiadomość do młodszego, gdy pojawiła się ikonka, że on coś pisze.Kookie : zapomnij
taetae : o czym? O zdjęciach? O szkole?
Kookie : o mnie
Kookie : przegrałem zakład, inaczej bym do Ciebie i jimina nie pisałTaehyung nie wiedział co myśleć, póki nie dostał ostatniej wiadomości
Kookie : miałem rozkochać w sobie jakiegoś idiotę
Kookie : padło na ciebieChłopak poczuł jak po policzku cieknie mu łza.
Najgorsze było w tym wszystkim to, że udało mu się...[a/n : już mentalnie jestem martwa
Plus, dwa lata tutaj szybko zleciały]

CZYTASZ
someone like you ✔ • taekook
FanficTaehyung to popularny na twiterze, zwykły chłopak, którego kręci modeling Jungkook to młody, nieźle zapowiadający się fotograf Niestety, twitter to nie jest odzwierciedlenie życia codziennego i czasem wcale nie jest tak perfekcyjnie jakby się zdawał...