Kilka miesięcy po tych wydarzeniach. 😏😏😏
Ben obudził się dość wcześnie. Obok niego leżała Yenax. Zszedł z łóżka tak
żeby jej nie obudzić. Następnie poszedł zrobić sobie kawę. Wtedy zza siebie usłyszał głos...
-Ben?
-O jej Rey! Jak dobrze cię widzieć,kawy?
-Tak.
Wtedy chłopak podał jej kubek.
Dziewczyna ziewnęła.
-Chcesz croissanty?
-Tak umieram z głodu.
Chłopak wstał i przyniósł jej kilka.
Dziewczyna zjadła je łapczywie.
-Wiesz wydaje mnie się że przytyłam.
-Hmm No... trochę ale nie bądź zła!
-No spoko-powiedziała wpychając sobie jeszcze jednego do ust.
-Co ty taka głodna? Jak nigdy!
-Nie wiem od 3 miesięcy tak mam.
-Hmmm to może... nie No.
-Co?
-Nic nie wazne.
-Bosz dobra idę bo zaraz mam trening.
-Cześć.
-Pa!
W tym momencie Rey się rozpłynęła.
-Kylo.
-O Yenax,wstałaś.
-Tiea.
-Herbatę?
-TY WIESZ ŻE JA NIE PIJE HERBATY!
-No dobrze przepraszam to kawy?
-Tak...
Powiedziała i siadła przy stole.
-Jadłeś już?
-Tak.-Chłopak skłamał żeby Yenax się nie dowiedziała o Rey.
-No to jak? Namyśliłeś się?
-Tak... ślub bierzemy za sześć miesięcy.
-No dobrze. Mam już wybraną suknie ślubną.
-Tak... wybierz druhny i gości na wesele.
-Jasne! To idę się ubrać i lecę po zaproszenia!
-Tak.
Kilka minut później Yenax wyszła.
Do Bena doszło dopiero po kilku min co się stało.
-CZY JA WŁAŚNIE SIĘ ZGODZIŁEM NA ŚLUB?!
Krzykną tak głośno że wszyscy szturmowcy się zlecieli.
-WSZYSTKO DOBRZE PANIE?
-tak idźcie już.
Kiedy szturmowcy poszli do pokoju wszedł Hux.
-Witaj Kylo.
-No Witaj co chcesz?
-No być na twoim ślubie!
-Hmmm No dobrze a masz kogoś?
-Tak No chce iść z Rey.
-C-Co?-spytał z wściekłością.
-No luz chłopie! I tak nie chce jej na noc.
-Hux mam dużo roboty! Wyjdź.
-No dobra.
(U Rey)
Finn i Rey ćwiczyli.
-Finn ostrożnie! Nie chce cię zbierać z podłogi!
-Ty jesteś lepsza! Masz moce.
-Tak. Bycie Jedi jest super!
Wtedy Rey zaczął bardzo boleć brzuch a ostatnie co usłyszała przed tym jak zemdlała:
-REY!-Głos Bena.
CZYTASZ
Reylo- Czerwony Sznureczek
FanficOpowieść o miłości dobrej strony z złą. O ich miłości nikt nie wie,ale czy to utrzyma się długo? Będe się starać wrzucać rozdziały regularnie ale nie obiecuje ;-}