LIII

370 39 10
                                    

Ja:
Harry gdzie ty jesteś?

Hazz💚:
Jadę odebrać okup

Ja:
To miał być nasz miesiąc a ty jeździsz gdzieś ze swoimi kolegami
A został już tylko tydzień jak nie mniej

Hazz💚:
Wybacz nie moja wina ze rano jadę cie zawieść do szkoły
A popołudniu jak wracasz mam pracę

Ja:
Jak ci tak bardzo przeszkadza moja nie obecność to może powinien wrócić do Jade żeby ci nie przeszkadzać

Hazz💚:
Skończ robić z siebie księżniczkę dramatu nie przeszkadzasz mi

Ja:
Jakoś tego nie czuje

Hazz💚:
Jak tak bardzo chcesz to możesz do niej jechać
A teraz wybacz mam zadanie A nie mogę go zjebać

Ja:
Świetnie, czyli jestem tylko do wieczornych igraszek tak?
Chłopiec na zawołanie

Hazz💚:
Skończ wymyślać jakieś niestworzone rzeczy
O co ci chodzi do kurwy

Ja:
O nic.

Czyżby mały dramat w raju?

Nie czuje weny

Możecie pospamić mi trochę komentarzami na lepsze pisanie?

Buziaki💋

TRICKSTER II larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz