.21.

221 22 9
                                    

Usłyszeliśmy duży huk. Wszyscy: Hy???@!?!?! Wszyscy byliśmy zdziwieni. Tord: Sprawdzę co to. Powiedziałem będąc na pierwszym schodku. Wszedłem po schodach na górę zobaczyłem mój pokój, nic w nim się nie stało. Podszedłem do pokoju Tom'a  i otworzyłem drzwi, zobaczyłem tam skaczące teletubisie po gitarze Tom'a! *Pip* Zobaczyłem tam Ringo który drapał gitarę Tom'a która była przewrócona. Tord: Ringo, won(spi*rdalaj)! Wgoniłem kota z pokoju Tom'a i podniosłem gitarę, była cała podrapana i 2 struny były pęknięte *Ktoś wie gdzie jest jakaś nauka gitary w Giessen??* Tord: Tom!! Nie będziesz zadowolony z wiadomości co to było.. Powiedziałem chodząc po schodach niosąc Sussan. Tom: Nie Sussan!! Powiedział gdy tylko zobaczył swoją gitarę. Tom: Muszę dokupić części... Kto idzie ze mną???? Zapytał czarnooki. Tord: Ja mogę. Podniosłem się ze krzesła. Tom: Matt?? Edd?? Pokiwali głową na znak że muszą co innego robić więc, nie. Tom: Dobra choć. Powiedział do mnie i otworzył drzwi z gitarą w ręce. Kiedy już wyszliśmy z kierowaliśmy się w kierunku sklepu. Tom: Ty w ogóle wiesz gdzie jest sklep z częściami do gitar?? Zapytał ze znudzonymi oczami. Tord: Oczywiście że wiem! Tom: Niby z kąt?? Zapytał podejrzliwie. Tord: Jak myślisz kto kupuje Ci na święta części do kitary?? Tom: Oh! To widzę że się znasz! To mi na pewno pomożesz w braniu najlepszych części! Powiedział z ekscytacją po czym dodał prawie nie słyszalne Tom: Hehe~ Myśli że nie znam się na częściach, no to się zdziwi! Weszliśmy do sklepu zobaczyliśmy dużo części. Tom: Pokaż mi której firmy części są najlepsze! Powiedział kpiącym *Znów się pytam "da się tak powiedzieć??"* tonem. Szukałem tak z 10 minut, a Tom się niecierpliwił. Tom: Już??? Zapytał ziewając Tord: Tak! Odwróciłem się do niego i pokazałem części firmy "Kamajasia." *Pomysły biorą się z moich usuniętych kont na msp* Tom: Oh... Widzę że jednak się znasz zaniósł gitarę do sprzedawcy. Tom: Czy te części będą pasować do tej gitary?? Zapytał sprzedawcę. Sprzedawca: Tak. Powiedział Dużo wyższy mężczyzna który trochę przypominał slenderman'a. Tom: Okej! Podał pieniądze na blat, sprzedawca oddał  je na blat. Tom: Dowiedzenia! Powiedział Tom kierując się do  wyjścia, nie opowiedział mu, a to świnia, ma okres czy co? Tom: Jednak się znałeś na gitarach. Tord: Nom teraz możesz mi dać nagrodę typu: Broń albo coś tam. Tom zrobił pare kroków blirzej i pocałował mnie w ...... tum turu tum tum!!  W policzek ale, to był szybki całus. Był zarumieniony lekko i próbował uniknąć kontaktu wzrokowego. Tord: Takie coś też może być. Powiedziałem. Tom: Zamknij się. W mruczał z pod szalika pod którym ukryty miał nos i usta. Szyliśmy tak dobre 5 minut aż dotarliśmy do domu. Edd i Matt oglądali film. Tord: Może Ci pomóc?? 

Życie Torda (TomTord / TordTom) Bardzo StareOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz