*23*

2 0 0
                                    

Następnego ranka była niedziela.Luna wstała żeby przygotować śniadanie. Zrobiła ryż w sosie chińskim z warzywami i do popicia herbatę z hibiskusem.
Chłopak wstał myśląc że Luna jeszcze śpi, więc próbował jak najciszej zejść po schodach. Był zaskoczony gdy  zobaczył że sniadanie jest już na stole a Luna jest już na nogach.

Dzień dobry gitarzystko!- krzyknął z uśmiechem

Witaj śpiochu, Jak noc?-zapytała

Nie przespana...-mruknął pod nosem.

Chodź do stołu na śniadanie, ryż stygnie!

Jakie plany na dziś?-zapytał

Sama nie wiem, możemy pojechać do Seulu na jakieś zakupy, zjemy obiad na mieście i wrócimy-stwierdziła

Nie ma sprawy-powiedział puszczając oczko

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 08, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Zakochana"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz