190916/II

226 34 1
                                    

16:09, piątek.

Miałem napisać jutro, ale zrobię to jeszcze dzisiaj.

Rozmawiałem przez jakieś dwie godziny z Jeonem. Robi naprawdę dobrego kurczaka z warzywami. I jednak nie jest aż takim dzieciakiem, na jakiego mi wyglądał.

W każdym razie jest jednak trochę głośny, przez co będzie dopełniał się z Namjoonem (o zgrozo)

Zacząłem bać się o mój sen, dlatego dałem im do zrozumienia, że do 12 w weekend nie chcę słyszeć żadnych oznak tego, że w ogóle tutaj mieszkają.
Wbrew pozorom mam bardzo płytki sen i łatwo mnie obudzić.

Żelazna zasada:

Jeśli się nie wyśpię, jestem nie do wytrzymania.

Raz wyrzuciłem Taehyungowi rzeczy przez okno, za to, że postanowił sobie śpiewać o godzinie 8 rano, podczas, gdy ja dzień wcześniej miałem lekcje do wieczora.

Mam nadzieję, że Jeongguk jakoś się zaklimatyzuje i będzie mu tutaj z nami dobrze.

Min Y.

22:09, piątek

Byłem właśnie na kebabie z Seokjinem. Spotkałem go na mieście, więc postanowiłem, że możemy zjeść razem. Później postawił mi bubble tea.

Szczęśliwy Min Y.

Two to one | jjk;myg;ksjOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz