środa, 18:04;
Nie pisałem już wczoraj, bo nie miałem ochoty. Nie to, żeby było mi jakoś bardzo przykro, ale ugh.
Naprawdę chciałem się spotkać.
Mimo wszystko spędziłem ten dzień świetnie. Jeongguk jakoś zauważył, że posmutniałem i dzisiaj po szkole zabrał mnie na bubble tea. Niby nic wielkiego, ale zrobiło mi się nawet lepiej.
A później Namjoon zepsuł spłuczkę, którą ja musiałem naprawić.
Chciałem napisać do Jina, ale nie odpowiedział mi jeszcze na poprzednie wiadomości. Nasza rozmowa wygląda tak:
Ja
Jin hyung, coś się stało?
Wypadło ci coś, tak? Rozumiem.
Minseok mówił, że byłeś w domu.
Ugh.
Jin
-
Koniec rozmowy.
Dziwny człowiek.
Bezradny Min Y.
środa, 22:03
Jin odpisał, że coś mu wypadło. Coś co musiał zrobić w domu i nie miał czasu napisać o tym wcześniej.
Przeprosił mnie, więc chyba to nic takiego. W końcu nie znamy się jakoś szczególnie długo.
Za to Jeon robi naleśniki i zatanawiam się jak szybko spali kuchnie.
Zagrożony Min Y. (🔥)
CZYTASZ
Two to one | jjk;myg;ksj
RomanceTO NIE JEST TRÓJKĄT «Stosunek - ilorazowe odniesienie jednej wartości do drugiej. Zapisywany jest często w postaci ułamka lub przy użyciu znaku dzielenia. Mówimy wtedy, że dwa kawałki przypadają na jedną osobę i zapisujemy 2:1 (dwa do jednego)» pair...