🦋 Rozdział dwudziesty szósty

1.5K 143 5
                                    

Lauren POV

Camila: Przepraszam Lo... naprawdę. Źle zareagowałam i wiem, że nie powinnam tak reagować. Ale muszę przyznać, że jestem o nią zazdrosna, bo w ciąż jestem w tobie zakochana, Lolo. Dinah mi mówiła, żebym się nie stresowała, jak z tobą rozmawiam, bo mówiła, że to tylko ty. Ale to nie tylko ty. TO TY DO KURWY! Jesteś perfekcyjna. Jesteś inteligenta, seksowna, i kochana do chuja. Jesteś idealną kobietą. Spanikowałam, bo bałam się, że mnie odrzucisz. Tak bardzo cie kocham, że aż to boli. Nie mogę, po prostu nie mogę znieść faktu, że Lucy się do ciebie zbliża. Teraz rozumiem twoją zazdrość, kiedy byłyśmy razem.

Wysłałam dziewczyną tę wiadomość, bo potrzebuje rady. Jeśli słucham mojego serca, to chce do niej teraz pójść i przytulić. A jeśli słucham mojego rozumu to wydaje mi się, że zrani mnie i porzuci.

Dinah: JEDŹ DO NIEJ I ZRÓBCIE CAMRENKI!

Normani: Może nie odrazu dzieci, ale jeśli ona kocha ciebie, a ty ją, to po co dłużej czekać.

Ally: Zrób jej głuche radio.

Lauren: Głuche radio?

Ally: Kiedy odeszła nie odpisywała przez kilka dni, co nie?

Lauren: No.

Normani: Zrób tak samo, jak ona.

Ally: I zobaczysz, czy cię naprawdę kocha.

Dinah: TO JEST OCZYWISTE, ŻE JĄ KOCHA. TO JEST CAMREN.

Lauren: Dziękuje za rady dziewczyny.

__________

Ja to skończę dzisiaj!

Just You. SMS || Camren (tłumaczenie) [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz