Walka o życie...

449 17 3
                                    

Na miejsce wypadku przyjechała karetka i policja.Policja rozmawiała z osobą, która prowadziła auto. Ratownicy zajęli się Matteo, który bardzo cierpiał.Luna stała nad nim i płakała.Na szczęście Matteo był przytomny, ale był w bardzo złym stanie. Powiedział do Luny słabym głosem: - Luna, bardzo cię kocham i przepraszam cię za wszystko co ci zrobiłem. Nie chciałem tego, uwierz mi. Wybacz mi, proszę". Luna bardzo smutna odpowiedziała trzymając go za rękę: "Matteo to nie jest teraz najważniejsze. Ja też cię bardzo kocham i nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. Nie musisz mnie za nic przepraszać. To nie twoja wina. Teraz najważniejsze jest abyś wyzdrowiał. Nie chcę żebyś mnie zostawiał, bo nie potrafię żyć bez ciebie". Nina, Jim i Yam podeszły do Luny i mocno ją przytuliły. Matteo został przewieziony natychmiast do szpitala. Niestety, podczas drogi jego stan się pogorszył i stracił przytomność.Ratownicy walczyli o jego życie, które jest pod znakiem zapytania...

Lutteo - wypadek, który zmienił wszystkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz