krew

19 3 1
                                    

Znowu to samo,
Siedzę pod ścianą.
Wyciągam przed siebie rękę,
I jednym ruchem zapominam.
To co się stało,
Tego już nie ma.
Już tak nie boli,
W głowie.
Teraz płacze nie dusza moja,
Płacze ciało moje.
Jedno pociągnięcie,
I ból wewnętrzny schodzi.
A jedyna rzecz, która pozostaje,
To krew na rękach moich.
Ale czy nie powinna być na twoich?

wiersze do poduszkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz