'' M O M M Y . . . . . .'' by: -ImStupidPxndx- TŁUMACZENIE

Mama es muy... EXTRA- dodatek (mama jest bardzo...fajna)

Więc jest to coś typu mała retrospekcja czy coś... Anyway zapraszam do czytania UwU

-Felly powiedz mi...- westchnął Palette- ostatnio jak byłem u ciebie... coś jest nie tak z  twoim Inkiem prawda... Nie kłam dobrze to wiem... tylko powiedz mi jedno... Kiedy on się taki stał...?

Rurik spojrzał zmieszany na przyjaciela.

-Sam chciałbym to wiedzieć...

--------------Retrospekcja---------------

Fell!Palette pamiętał te szczęśliwe dni kiedy jego matka jeszcze go nie maltretował i byli jako taką szczęśliwą rodziną...

Rurik zastanawiał się skąd jego mama zawsze wiedział gdzie go szukać i kiedy ma kłopoty...

Kiedy tak było Ink zawsze przybywał do niego i mu pomagał...

-Mamusiu... skąd wiesz gdzie mnie szukać kiedy mam jakiś problem..?- spytał pewnego razu Fell!Inka.

-Powiem ci tylko tyle że wiem to dzięki... MAGII- zaśmiał się lekko

Mały sadysta spojrzał na rodziciela z miną typu ,,are you fucking seriously..?,, ale postanowił nie dopytywać i uśmiechnął się lekko do Inka.

-Ale fajnie! Jesteś najlepszy Mamo! Nauczysz mnie kiedyś tego? Też chcę wiedzieć kiedy Cupcake ma kłopoty i mu pomagać!-uśmiechnął się beztrosko.

Fell!Ink zaśmiał się lekko po czym poczochrał synka po głowie.

-Może kiedyś...

-Yay!- uśmiechnął się Fell!Palette- Będę tak super jak ty!- powiedział podekscytowany.

I teraz pojawia się pytanie... Gdzie to wszystko się zepsuło...

-------------------------------------

I teraz powiem tylko tyle że musiałam zmienić praktycznie całą treść tego bo inaczej się to wszystko kupy nie trzymało.....