Mochi D | Yoonmin

Rozdział 11

Yoongi: I jak z ręką?

Jimin: Hm?

Yoongi: Ręka

Yoongi: Ta, którą uderzyłeś o ścianę

Yoongi: Wciąż boli?

Jimin: A, to

Jimin: Nie, nie przejmuj się

Jimin: Teraz jakoś mi głupio, że wpadłem na ten pomysł

Yoongi: Bardzo dobrze

Yoongi: A co, jakbym się nie odsunął?

Jimin: Wtedy nie bolałaby mnie ręka

Yoongi: Ale mnie policzek już tak

Jimin: Mówi się trudno, hyung

Yoongi: A ja się o ciebie martwię

Yoongi: Wiesz co

Jimin: Żartuję

Jimin: Jak ci poszedł występ?

Yoongi: Jak zawsze, nic specjalnego

Jimin: Wyglądałeś, jakbyś się dobrze bawił

Yoongi: Oglądałeś?

Jimin: Tak

Yoongi: Cóż, trzeba sprawiać pozory

Yoongi: Racja, pojawia się jakiś rodzaj ekscytacji

Yoongi: Ale to nie to, co kiedyś

Jimin: Przyzwyczajenie?

Yoongi: Powiedzmy

Yoongi: Mniejsza

Yoongi: Jak rozmowa z menedżerem?

Jimin: Ale ty dzisiaj ciekawski

Jimin: I skąd o tym wiesz?

Yoongi: Tak wyszło

Yoongi: Więc?

Jimin: Powiedział tylko, że dostałem na coś zaproszenie

Yoongi: I pewnie nie pamiętasz, na co

Jimin: Niezbyt

Jimin: Bolała mnie ręka, okej?

Yoongi: Co ma piernik do wiatraka?

Jimin: Ma tyle samo liter

Yoongi: Ugh, dzieciaku

Yoongi: Idź lepiej spać

Jimin: Jest dopiero siódma wieczorem

Yoongi: Dobranocka już dawno się skończyła

Jimin: A ona nie zaczynała się właśnie o tej?

Jimin: Zresztą mojej ulubionej już nie ma :(

Yoongi: Eh

Yoongi: Albo idziesz spać, albo się zakładamy

Jimin: O!

Jimin: Widzisz, jak chcesz, to potrafisz wymyślić rozrywkę

Jimin: Jaką?

Yoongi: Chcesz umrzeć?

Jimin: Oj no mów~

Yoongi: Hm

Yoongi: Założę się, że nie zarapujesz ze mną na scenie

Jimin: Pf, podejmuję to wyzwanie

Jimin: Co w tym trudnego?

Jimin: Przecież jestem wokalistą

Yoongi: Pokreślę kluczowe słowo

Yoongi: ZARAPUJESZ

Jimin: Szlag, nie doczytałem.

Yoongi: Za późno, zgodziłeś się

Jimin: Hyung, nie żartuj

Jimin: Ja i rap, to jak ty i śpiew

Yoongi: I właśnie o tym mówię

Yoongi: Jeżeli wygrasz, wtedy zaśpiewam publicznie

Jimin: A jak przegram?

Yoongi: To się ośmieszysz

Yoongi: To wystarczająca kara

Jimin: Jeszcze raz napisz, że się o mnie martwisz

Jimin: To cię zrzucę z tej sceny

Yoongi: Do później, dzieciaku

Yoongi: Idę szukać piosenki dla nas

Jimin: I w co ja się wpakowałem...