Rozmowa przychodząca od: Jimin
— Czy ty jesteś normalny?
— O co ci chodzi?
— Niunia? Niunia?!
— Oho, nagle ci to przeszkadza?
— Napisałeś to publicznie. Wiesz, co się dzieje teraz na Twitterze?
— No, są arty z nami.
— ...
— Jimin, posłuchaj mnie, dobrze? Po prostu to olej. Niech fani też mają jakąś rozrywkę. A zresztą, to nie ja piszę do losowych ludzi, że mój chłopak się ze mną bawi w studiu.
— Będziesz mi to teraz wypominał?
— Będę, a teraz chodź tu do studia, to poćwiczymy.
— Ale piosenkę, tak?
— A chciałbyś coś innego?
— Nie! Piosenkę.
— Czyżbyś chciał poćwiczyć pieszczenie na biurku?
— Nie!
— Ah, zabawnie się denerwujesz. Spokojnie, dzieciaku, na wszystko przyjdzie pora.
— Nienawidzę cię... I nie mogę dzisiaj przyjść. Jadę do Busan.
— Co? Po co?
— Mój młodszy brat jest pod opieką cioci i wujka. On wciąż wszystko przeżywa i wiesz, no, chcę się z nim zobaczyć, żeby wiedział, że wciąż ma mnie. Wiem, że to nieodpowiedni czas, ale słyszałem, że znowu zamknął się w pokoju i nie chce z niego wychodzić.
— Czym tam pojedziesz?
— Pociągiem zapewne, a co?
— Em... Może cię podwieźć?
— Hm?
— Mam samochód i prawo jazdy, więc mogę pojechać z tobą. Chyba będzie wygodniej, szybciej i bezpieczniej.
— Pociąg nie przewiduje korków i wypadków.
— A oglądałeś kiedyś Train to Busan?
— Hyung, to tylko film.
— Film czy nie, jedziesz ze mną i koniec gadania.
— Co to za nagła stanowczość?
— Tak się zachowują ci cali tatusiowie, nie? Troszczą się i są stanowczy, ale się troszczą. A z tego, co pamiętam, to się tym interesujesz.
— ...Po prostu o tym wiem, nie jara mnie to!
— No no. Dobra, mniejsza, pożartujemy później, a teraz się pakuj i zaraz po ciebie podjadę.
— Skąd wiesz, gdzie mieszkam?
— No nie wiem właśnie, dlatego jakbyś dał mi adres, byłoby super.
— Jesteś uparty, ale dziękuję.
— Stawiasz mi obiad.
— No dobrze, nawet sam ci go zrobię.
— Zgoda, do zobaczenia.
— Do zobaczenia i dziękuję.
Połączenie zakończone
1:44.5
CZYTASZ
Mochi D | Yoonmin
Fanfictionraper, wokalista i zwykły portal społecznościowy czyli mochi spotyka agusta d