Mochi D | Yoonmin

Rozdział 16

Yoongi: Dlaczego wyszedłeś, gdy tylko otworzyłem oczy? 

Jimin: Menedżer do mnie dzwonił wcześniej

Jimin: Nie chciałem cię budzić, dlatego poczekałem, aż wstaniesz

Jimin: Byłeś zmęczony i jeszcze znalazłeś dla mnie czas...

Yoongi: Oh, to nic takiego

Yoongi: Przez to, że wyszedłeś, nie zdążyłem ci czegoś powiedzieć

Jimin: O co chodzi, Yoongi?

Yoongi: Ja wiem, będę teraz zbyt miły, jak na siebie

Yoongi: I tak, wiem, to może zabrzmieć dziwnie

Yoongi: Ale

Yoongi: Twój głos zdecydowanie lepiej brzmi na żywo

Yoongi: Bez żadnych efektów

Yoongi: Obróbki 

Yoongi: Mikrofonu

Yoongi: Czegokolwiek

Jimin: To urocze w sumie

Yoongi: Dlatego oberwiesz ode mnie, że mi zaśpiewałeś

Yoongi: Bo nie mogę teraz zasnąć przy tej piosence. 

Jimin: SAM MI KAZAŁEŚ, OKEJ?

Yoongi: A TY MUSISZ SIĘ TAK SŁUCHAĆ, TAK? 

Jimin: JESZCZE CI ŹLE?

Yoongi: TAK I OPUŚĆ TĘ CZCIONKĘ 

Yoongi: I PRZESTAŃ NA MNIE KRZYCZEĆ

Jimin: TO CO, JA JUŻ NIE MAM PRAWA GŁOSU? 

Yoongi: A co chcesz powiedzieć jeszcze? 

Jimin: Że jesteś be

Yoongi: To nie, nie masz

Jimin: W ogóle

Jimin: Napisał do mnie jakiś facet

Jimin: I, ojej, jak się śmiałem

Yoongi: Co napisał? 

Jimin: No tam normalnie zaczął od hej

Jimin: I pyta się, czy przeszkadza

Jimin: Odpisałem, że jeżeli chce mi pokazać swojego penisa lub zapytać, co mam na sobie, to tak

Jimin: A on odpisał

Jimin: "Wiec uciekam, miłego dnia"

Yoongi: Przynajmniej szczery

Yoongi: Lubię go już

Yoongi: I czy ty piszesz z innymi?

Jimin: Tak? 

Jimin: To chyba normalne? 

Yoongi: No tak

Yoongi: Są chociaż mili? 

Jimin: Ta...

Jimin: Jeden napisał, że by mnie pieścił na biurku 

Yoongi: I co mu odpisałeś? 

Yoongi: Bo aż jestem ciekaw

Jimin: Że mój chłopak robi to wystarczająco dobrze w studiu ;) 

Yoongi: Nie kuś losu, Park

Yoongi: Nie kuś losu

Jimin: To była groźba?

Yoongi: Ostrzeżenie

Yoongi: I teraz już nie powiesz, ze jesteś cnotliwy

Yoongi: Ani, że nie oglądałeś porno

Jimin: Dalej nie oglądałem

Jimin: A co do tego pierwszego, to ty mnie zgorszyłeś

Yoongi: Pewnie, bo my tyle o tym rozmawiamy, że woo

Jimin: Shh, już cichutko

Yoongi: Właśnie

Yoongi: Masz jutro czas, żeby wpaść do mojego studia? ;)

Jimin: EJ, ALE JA ŻARTOWAŁEM Z TYM BIURKIEM, OKEJ?

Yoongi: Okej, już mam pewność, że chodziło o mnie

Yoongi: Ale chcę, żebyś znowu nagrał swoją cześć, bo już wiem

Yoongi: Czego ci brakowało

Yoongi: Musisz nieco zniżyć głos i czasem go tak wzmocnić

Yoongi: To powinno brzmieć idealnie 

Jimin: Mam czas, ale nie przyjdę

Yoongi: Co???????

Yoongi: Czemu? 

Jimin: Bo ten kot każe mi stamtąd iść

Yoongi: Matko, dzieciaku

Yoongi: No dobra, specjalnie wsadzę go do środka, żebyś wszedł

Jimin: Schowasz go?

Yoongi: Tak

Yoongi: Postawię przy keyboardzie

Jimin: Umiesz na nim grać?

Yoongi: Tak

Jimin: Zagrasz mi coś

Yoongi: Nie rozkazuj mi

Jimin: Ty zagrasz, a ja będę śpiewał, hm? 

Yoongi: Będę musiał to nagrać 

Yoongi: Koniecznie 

Jimin: To do zobaczenia, czy coś

Yoongi: No czy coś

###

Mam wrażenie, że jest za słodko

Ale nie wiem, czy to zmieniać, czy zostawić taki fluffik