Zaraz jest dzień kobiet. Ogólnie ja z maderką tego święta nie obchodzimy, no ale tateusz i tak nam coś zamówił. No i spoczi, Ana zgaduje co to:
- Lodówka?
- Nie.
- Zamrażalnik?
- Blisko...
- Płyta?
- Nie. Nie mam pojęcia które płyty już masz. Ty to takich dziwnych i niszowych tych zespołów słuchasz...
Włącza się mame:
- Na przykład: "Paniki na Dyskotece"...
- No właśnie...- odpowiada tateNie wiem czy się śmiać, czy zacząć ich porządnie edukować...
CZYTASZ
Dwudziestu Jeden Chemicznych Chłopców na Dyskotece | ZAKOŃCZONA
Random//OSTRZEGAM: książka z okresu 2018/2019. Krindż mnie łapie straszny jak ją czytam, ale to spora część mojej historii tutaj, więc udostępniam ją znów...// Czyli jak Ana nie umie w oryginalność. Wiem, wiem, opek tego typu, jest tyle ile rydenów, frer...