uchyla lekko usta pod moim dotykiemzaciska oczy i troszkę marszczy nos
drgnie lekko dreszcz przeleci
przez ramiona i brzuchem
ugnie nogę przekręci się do mnie
da w usta zrozumieć że mogę
najszczerszy nieśmiały uśmiech mi pośle
przez jej twarzyczkę bladą przemknie
'nie zauważy pewnie' tak pomyśli sobie
ja się uśmiecham doń zwrotnie
dotknę ją grzecznie pogłaszczę po głowie
do ucha coś powiem
po cichu że kocham a później coś zrobię
żę sama mi to potem powie
YOU ARE READING
przez ciebie dreszcze
PoetryPrawa autorskie zastrzeżone. Uzupełniany, poprawiany na bieżąco. Mam nadzieję że się spodoba.