Wydawało się, że ich wspólne życie nie może być bardziej idealne. Jednak z czasem ta rutyna powoli zaczęła go przytłaczać. Kochał Brendona, ale miał wrażenie, że potrzebuje trochę przestrzeni, bo chcąc nie chcąc spędzali ze sobą cały czas. Jak nie w studiu, to w trasie, a potem wracali do wspólnego domu, by znów przesiadywać ze sobą dwadzieścia cztery godziny na dobę. Dlatego teraz, pomimo próśb swojego ukochanego, postanowił, że zostanie w domu, gdy ten pojedzie do swoich rodziców, którzy tak bardzo nalegali, by w końcu ich odwiedził. Gdy jego chłopak był w drodze do Las Vegas, Ryan surfował po jakiś dziwnych stronach w sieci i nie mając pojęcia jak tam trafił, właśnie był w trakcie rozmowy z tajemniczym chłopakiem, którego poznał na jednym z czatów. Przecież rozmowa to nie zdrada, nie robi nic złego. Po prostu potrzebował kontaktu z kimś nowym, a jak się okazało, Taylor bo tak właśnie miał na imię jego rozmówca, wydawał się być naprawdę ciekawą osobą. Tak jak Ryan miał zamiłowanie do książek i starych zespołów. Tematy im się nie kończyły i nim się zorientował ich konwersacja trwała już dobre kilka godzin. Wymienili się numerami i umówili na wspólne spotkanie następnego dnia. Ryan naprawdę nie widział w tym nic złego, jednak postanowił nie mówić nic swojemu chłopakowi. Brendon był strasznie zazdrosny i zdawał sobie sprawę, że gdyby prawda wyszła na jaw, młodszy zrobiłby mu straszną awanturę, a na to nie miał ochoty. Nagle usłyszał dźwięk wiadomości, wykopał swój telefon spod pościeli i zobaczył, że to właśnie jego chłopak postanowił o sobie przypomnieć.
Beebo x
Hej kochanie, ja już jestem na miejscu. Właśnie siedzimy przy stole i czekamy, aż mama poda jedzenie. A co u Ciebie? Nawet nie wiesz jak bardzo za Tobą tęsknie.Ryan
Hej, w sumie to nie robiłem nic sensownego, przez pół dnia oglądam jakieś głupoty w internecie. Bren spędzamy ze sobą praktycznie całe dnie, taki odpoczynek wyjdzie nam na dobrze.Nawet nie wiedział czemu tak zareagował, przecież wystarczyłoby, gdyby napisał, że też tęskni i miałby spokój. Nie czekając na odpowiedź swojego chłopaka, wrócił do rozmowy z Taylorem, która w tym momencie wydawała mu się o wiele ciekawsza.
Beebo x
Co mam poradzić na to, że tak cholernie cię kocham i po prostu każda chwila z Tobą mnie uszczęśliwia?Ryan
Też Cię kocham, ale jestem dzisiaj bardzo zmęczony i chyba położę się już spać. Odezwę się jutro. DobranocTak naprawdę to rozmawiał z nowo poznanym chłopakiem przez prawie cała noc, podczas gdy młodszy przez ten czas, zastanawiał się, co jest przyczyna dziwnego zachowania Ryana.
Wiem, dzisiaj krótko, jednak powoli ruszamy z fabułą, bo to jest na razie wstęp do całej historii i mogę was zapewnić, że dopiero zacznie się robić ciekawie, ale nie będę wam nic wiecej zdradzać. Wszystkiego się dowiecie w swoim czasie :))
btw przepraszam za jakiekolwiek błędy, ale jestem już dość zmęczona i nie chce mi się wszystkiego dokladnie sprawdzać
CZYTASZ
this is gospel🌙 ryden
FanfictionLudzie mówią, że nie ma sensu patrzeć w przeszłość, że powinniśmy się skupić na tym co jest teraz. Ryan bardzo chciał ich posłuchać, jednak na próżno. Nie mógł zapomnieć o wszystkim co działo się za czasów, gdy był jeszcze członkiem słynnego zespołu...