LVI

28 3 0
                                    


xxx

Głuchy brzdęk upadającego noża rozszedł się odbijając się lekkim echem od ścian łazienki

Upadła na podłogę, na białe kafelki,

które chwilę potem przybrały barwę soczystej czerwieni

Swój wzrok wbiła w pustą przestrzeń za oknem

Umarła z otwartymi oczami, żegnając się z światem

A witając z śmiercią

Z uśmiechem na twarzy uścisnęła jej zimną dłoń

A owa śmierć wyrwała ją z tego koszmaru

gdzie była zwykłym popychadłem

xxx

CytatownikWhere stories live. Discover now