Nie trzeba być w Piekle, by dusza człowieka była utrapiona.
Nie trzeba czekać na Nowy Rok, by lepiej zacząć żyć.
Ale czasami trzeba uciekać, by coś mieć.
Trzy różne światy, które odmienią wesołą Włoszkę i jedno uczucie, które dopadnie najgorszego...
Cóż może kryć się za maską konkursu? Spokojnie, ja Wam z chęcią powiem.
Tum, tum, tum... BOSKI KONKURS! Kochani, mam dla Was naprawdę bardzo dobre wieści, które powinniście wykorzystać w oczywiście bardzo dobrych celach (Lucyfer wyjątkowo pozwala na czynienie dobra, jeśli chodzi o sprawy konkursów). Kojarzycie może "Splątane Nici"? Jestem pewna, że tak. To była naprawdę świetna akcja pod patronatem wielu osób, w tym blogerów, debiutantki Layli Wheldon oraz wydawnictw. Mimo że wyniki konkursu zostały ogłoszone wczoraj, już powstaje druga, letnia edycja, której patronuję, za co ogromnie dziękuję.
Zasady są proste i mam nadzieję, że się skusicie (Lucyfer szepcze, iż będą nagrody rzeczowe!), warto brać udział w różnych takich akcjach, w końcu a nuż, widelec, uda się coś wygrać, sprawić, że Wasza nieodkryta praca zostanie odkryta. Możecie pokazać swoje teksty, wyjść z małej skorupki.
Ostateczny termin nadsyłania zgłoszeń to 31 lipca, więc spokojnie, macie mnóstwo czasu. 5 sierpnia zostanie opublikowana lista przyjętych prac, 5-31 sierpnia odbędzie się głosowanie czytelników, a 23 września pojawią się wyniki. Jeśli nie wiecie, jak napisać zgłoszenie lub macie jakiekolwiek pytania, śmiało zerkajcie do poszczególnych rozdziałów w specjalnej "książce", o tutaj:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja ze swojej strony życzę wszystkim powodzenia, będę stale obserwować konkurs i oczywiście liczę, że wygra najlepsza praca, ta, która rzeczywiście na to zasługuję. Trzymam kciuki za wszystkie Diabełki, które zgłaszają swoje opowiadanie! Niech moc będzie z Wami <3
