Per Hubi
Jestem debilem że się pocialem teraz będę mieć blizy za swoją głupotę. Poszliśmy do domu Karoliny nie wiem gdzie ona mieszka ale zobaczyłem duży piękny dom
-ona tu mieszka? - zapytałem
-tak
Karol złapał mnie za rękę i podeszlismy pod drzwi. Po chwili usłyszeliśmy piękna melodie dzwonka do drzwi. Karolina nam otworzyła i puściła mnie do środka. Usiedlismy na dużej sofie i zaczęliśmy poważne rozmawiać
-co cię zprowadza - zapytała
-no bo...
- Karol z tobą też zrywa - dokończyłem zdanie za Karola
-Hubi idź zobacz na górze jest prezent dla ciebie wiesz - powiedziała Karolina
Poszedłem więc do pokoju który miał chyba 50 metrów kwadrarowy i na środku było pudełko otworzyłem je i zobaczyłem w środki moje zdjęcie z Karolem obramowane w ramkę. Było to piękne wziąłem go i poszedłem na dół
-Karol nie powiem ci konkretnie dlaczego
-dlaczego? - pytał dalej
- bo nie...
-to jest piękne - wtrąciłem się
-wiem Karol to zostawił jak był u mnie rok temu czy coś takiego - wyjaśniła
-tak to miał być prezent dla ciebie w twoje 18 urodziny ale zapomnialem go wziąść i tak leżało u niej - dodał Karol
-dziękuję
-idzemy już do bazy muszę ogarnąć swój pokój jeszcze - skierował się do mnie Karol
- ok
Pozegnalismy się i poszliśmy do bazy cała drogę przytulalem się do obrazu z naszym zdjęciem. Weszliśmy do bazy
-jesteśmy
-Damianek ty żyjesz - powiedział Ernest
-dla ciebie Hubert jak coś
- no właśnie Damianek dla mnie - uśmiechnął się Karol
Karol palma Pamela ci się zniszczyła - powiedział Piotrek
- co?! - zapytał niedowierzając
Karol poszedł do swojego pokoju a ja razem z nim i zobaczyliśmy cały Karola pokój w folii
- co to ma być?
- prank - powiedzieli jednocześnie Ernest i Zipek
-omg
- ale tu pięknie - powiedział Karol rozglądając się - kocham ale nawet gitary o mój Boże
Per Karol
Piękny ten pokój no co mam powiedzieć
- o stary dzięki
Piotrek i Ernest wyszli z mojego pokoju zamykając drzwi. Zostałem z Doknesem w pokoju ale będzie sprzątania później teraz już wiem żeby ich nie zostawiać samemu bo to się zwykle kończy Prankiem
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
AcakTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.