Wierszoatak

9 2 0
                                    


Paweł Nieczuja-Ostrowski

"Wierszoatak"


baczność! stada rodaków

mam w rękach wiersze

już ruszam do ataku

wtargnę wam do domów

wedrę się do głów


baczność!

wierszopistolet już gotów!

w drugiej ręce wierszogranat mam!

wysadzę w diabły ten mentalny spam

kolbą poezji dam łomotu

fejki i postprawdy powystrzelam

wierszobombą zmuszę do myślenia.


baczność!

bo nadszedł czas refleksji

zastanowienia

porozumienia koncyliacji

choć dla wielu to nie do pomyślenia

choć mają mentalną blokadę

wierszoatak da temu radę.


baczność! ja nie spocznę

plemiona rodaków

dopóki we łbach waszych

pola minowe agresji

zasieki nienawiści czołgi opresji

wciąż będę ruszał do ataku.


i lepiej się zmieńcie

dziś nie macie wyboru

mam w rękach wiersze

więc nie stawiajcie oporu.

WierszoatakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz